Artykuły

Sprzeciw, kobiety, natura, religia zagrają w Łaźni Nowej

Hasła, które zdominują repertuar w Łaźni Nowej? Cóż, nie dość, że aktualne, to jeszcze nadają się na manifestację...

— Zawsze sezon rozpoczynamy od małego résumé najważniejszych wydarzeń z ubiegłego roku. Serce rośnie, gdy możemy przekazać naszej publiczności, że Koncert życzeń w reżyserii Yany Ross, w którym występuje Danuta Stenka, rozbił kompletnie bank entuzjastycznych recenzji na Wiener Festwochen. Właściwie przez pół października nie będzie zespołu technicznego w teatrze, bo spektakl jedzie na Maribor Theatre Festival w Słowenii, ale przede wszystkim wyjeżdża do Brooklyn Academy of Music w Nowym Jorku, gdzie zostanie zaprezentowany podczas Next Wave Festival, którego program układa Joseph V. Melillo — podsumowuje Bartosz Szydłowski, dyrektor Łaźni Nowej.

Spektakl sezonu

— Cieszę się, że mamy w repertuarze spektakl Wszystko o mojej matce Michała Borczucha i Krzysztofa Zarzeckiego, który jest wymieniany w czołówce najważniejszych wydarzeń sezonu. Wybija się ponad przeciętność, proponuje nowy rodzaj dramaturgii. Został też doceniony w konkursie „Transfer 2016" Radia Kraków i zostanie zrealizowany w formie słuchowiska radiowego — dodaje Szydłowski, który nie ukrywa, że Łaźnia Nowa sezon rozpoczyna z lekką zadyszką po trzymiesięcznym wakacyjnym programie „Bulwar[t] Sztuki" nad Zalewem Nowohuckim.

Kolejny sezon zapowiada się interesująco. Widzowie jeszcze jesienią zobaczą Architektów. Spektakl, którego nie będzie [na zdjęciu] pod opieką reżyserską Szydłowskiego (październik) oraz Baśnie z 1001 bloku — musical na wielką płytę Magdy Miklasz, która wspólnie z mieszkańcami Nowej Huty w baśniowej formule próbuje przełamać blokowe tabu (listopad), ale to grudniowy Wieloryb the Globe w reżyserii Evy Rysovej, prezentowany podczas Boskiej Komedii, z pewnością będzie wyczekiwanym wydarzeniem. W tytułowej roli widzowie zobaczą Krzysztofa Globisza, z którym w rolach działaczek Greenpeace'u zagrają Zuzanna Skolias i Marta Ledwoń. „Kto tu komu i w czym pomoże, to się jeszcze okaże" — komentują organizatorzy.

Nowy rok zdominują hasła: „Sprzeciw — kobiety — natura — religia". — Nie chcemy uciekać od spraw, które nieustająco i coraz mocniej dzielą Polaków. Męczy nas ta polaryzacja, ale teatr nie może zaklinać rzeczywistości, musi ją analizować, nieustająco stawiać znaki zapytania, najlepiej z wykrzyknikiem — tłumaczy Szydłowski.

Z Białowieży

Marcową nowością będzie Fuck for forest w reżyserii Marcina Libery, inspirowany filmem Michała Marczaka i Łukasza Grudzińskiego o grupie młodych ludzi, którzy gromadzą pieniądze na ratowanie przyrody, sprzedając amatorskie porno w internecie. Film będzie pretekstem do poszukiwań „źródła niemocy współczesnych gestów kontestacyjnych".

Inspiracją kwietnia ma być natura. Będziemy mogli zobaczyć O pochodzeniu natury Magdy Szpecht oraz Sagę Puszczy Białowieskiej na podstawie biografii i twórczości Simony Kossak, której reżyser zostanie wyłoniony w konkursie. Na maj zapowiedziano spektakl, w którym po raz kolejny będzie można zobaczyć mieszkańców Nowej Huty. Będzie to Królestwo na podstawie powieści Emmanuela Carrere'a w adaptacji Mateusza Pakuły i w reżyserii Szydłowskiego.

Łaźnia zdradza, że to jeszcze nie wszystko. Z pewnością warto odnotować, że między 8 a 17 grudnia w Krakowie już po raz dziewiąty odbędzie się festiwal Boska Komedia, organizowany przez Łaźnię Nową oraz Krakowskie Biuro Festiwalowe. Przedsmakiem może być samo hasło tegorocznej edycji wydarzenia: „Jeszcze Polska nie zginęła, póki teatr żyje!".
 

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji