Artykuły

"Hamlet"

ZABRAKŁO także katharsis w interesującej inscenizacji Szekspirowskiego "Hamleta" wystawionego w Teatrze Dramatycznym Warszawy w tłumaczeniu Macieja Słomczyńskiego, reżyserii Gustawa Holoubka, scenografii K.Wiśniaka i z muzyką S. Radwana i z Piotrem Fronczewskim w roli tytułowej Spektakl wzbudził duże zainteresowanie, ma znakomitą obsadę, był na naszych łamach anonsowany, ba, nawet zrelacjonowany przez samego Eryka Lipińskiego, którego zachwytów ani myśli dezawuować skromny recenzent.

Chcę się tylko zatrzymać na oskalpowaniu sztuki przez inscenizację z końcowej apoteozy Hamleta przez Fortynbrasa, co genialną ogólną rzeźnię przenosi na wyżyny zbrodni królewskich, które zasadniczo mają się różnić od zbrodni pospolitych. Czy kurtyzując tekst o tę scenę uczyniono źle, czy właśnie dobrze? W każdym razie dano do myślenia jak różnie można podejść do splotu spisków w Elsynorze. W danym wypadku ograniczając patos nie osłabiono ekspresji. Walki na śmierć i życie o koronę bardzo się już zdewaluowały, na wszystkich kontynentach i wyspach nieszczęsnej kuli ziemskiej. Styl gry, zastosowany w spektaklu Teatru Dramatycznego, mówi jak mały psychologicznie dystans dzieli sprawę o królestwo duńskie od sprawy w jakimś gospodarstwie, przedsiębiorstwie, czy zwykłej rodzinie, mówiąc inaczej historię od kryminału.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji