Artykuły

Wrocław. Artyści zagrają dla chorych dzieci

- Popularność walki o demokrację postanowiliśmy przekuć w coś realnego - mówi Maciej Wiśniewski, współorganizator charytatywnego koncertu "Nie oddamy wam kultury". Artyści zagrają w niedzielę dla chorych dzieci.

- Po pierwszym "czarnym proteście" zgłosili się do mnie muzycy z inicjatywą, by nie zmarnować uwolnionej tamtego dnia energii. Stąd pomysł na charytatywny koncert - opowiada Robert Wagner, współorganizator niedzielnego koncertu. - Skontaktowałem się z Andrzejem Kłakiem, aktorem Teatru Polskiego, i zaproponowałem, by koncert odbył się pod szyldem akcji "Nie oddamy wam kultury". To ważne, by pokazać, że nie tylko protestujemy, ale chcemy robić coś pozytywnego.

Maciej Wiśniewski dodaje: - Chcemy przekuć popularność walki o demokrację w realne działanie. Pokazujemy, że to nie tylko flagi, okrzyki i demonstracje. Nasze cele są prawdziwie patriotyczne.

Koncert zacznie się o godz. 17 w niedzielę w siedzibie stowarzyszenia Tratwa przy ul. Legnickiej 65.

Recital piosenek ze spektaklu "Courtney Love" da aktorka Teatru Polskiego we Wrocławiu Katarzyna Strączek. W projekcie "Wolność Jest w Jazz" zaśpiewają Karolina Micuła oraz Natalia Beza Pancewicz, zagrają Marcin Luter Lutrosiński, Żenia Betliński i Sebastian Skrzypek. Z solowym projektem Para Wino wystąpi Dariusz Paraszczuk związany niegdyś z punkową kapelą Sedes, a także wokalistka Justyna Sieniuć. Zagra też Podwórkowa Samba Wrocławia, znana z gry na bębnach na Manifach i ostatnio na czarnych marszach.

Biletem wstępu jest cegiełka - każdy wpłaca, ile chce bądź ile może. Sala może pomieścić ok. 160 osób, dlatego organizatorzy zachęcają do wcześniejszego zapisywania się przez mail: koncertcharytatywny@gazeta.pl. - Postaramy się, aby mogli wejść wszyscy zainteresowani - obiecuje Wagner.

W połowie koncertu odbędzie się licytacja przedmiotów przekazanych przez znane osoby ze świata kultury i sportu. Wśród fantów są książki z autografami od Andrzeja Stasiuka, Adama Michnika, Mai Komorowskiej i Stanisława Szelca, koszulka koszykarza Macieja Zielińskiego oraz plakat "Dziadów" z podpisami wszystkich aktorów występujących w 14-godzinnym spektaklu.

Pieniądze są zbierane dla Fundacji "Król i Smok" oraz dla chorego, nienarodzonego Stasia. Fundacja zajmuje się dziećmi z zaburzeniami neurologicznymi, a Staś, którego datę porodu wyznaczono na 7 grudnia, ma poważną wadę serca. Rodzice zbierają pieniądze na trzy operacje w uznanym ośrodku kardiochirurgicznym w Niemczech. - Przeżywam dramat, bo kocham moje dziecko, kocham je z całych sił, dlatego walczę o jego życie. Tyle mówi się teraz o dzieciach nienarodzonych, ale my w walce o życie Stasia jesteśmy pozostawieni sami sobie - mówi mama Stasia.

Wagner: - Zebrane środki podzielimy po połowie. Liczymy, że przyjdzie wiele osób i będziemy organizować kolejne tego typu wydarzenia.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji