Artykuły

Warszawa. "Darkroom" w Teatrze Polonia

- Od początku byłem przekonany, że nie chcę robić spektaklu o Chorwacji, o Bałkanach, ale o Polsce. O Polsce takiej, jaką widzę za oknami. O nas tu i teraz - zapowiada Przemysław Wojcieszek przed premierą spektaklu "Darkroom" w Teatrze Polonia.

Krystyna Janda zaprosiła do współpracy w swoim Teatrze Polonia Przemysława Wojcieszka, reżysera głośnych spektakli "Made in Poland" i "Cokolwiek się zdarzy kocham Cię". Zaproponowała mu książkę "Darkroom" Rujany Jeger.

Wojcieszek do tej pory zawsze w teatrze realizował własne teksty. To twórca, który konsekwentnie opowiada o naszej szarej rzeczywistości. I o ludziach, którzy w tej szarej rzeczywistości za wszelką cenę walczą o odrobinę nadziei i godności. W spektaklu "Darkroom" młody reżyser również zajmuje się tym, co widać za naszymi oknami, tym, co nas boli. Bałkańską historię o młodym małżeństwie, ich przyjacielu geju i ekscentrycznym dziadku, przeniósł w polskie realia. Rzecz dzieje się w Warszawie, po ostatnich wyborach prezydenckich.

- Już sam fakt przeniesienia tej historii w nasze realia sprawił, że całkowicie oderwałem się od książki. Zacząłem pisać własny tekst. Z książki "Darkroom" mamy więc tytuł, typy postaci i zaledwie kilka anegdot - zapowiada Przemysław Wojcieszek.

Na polską rzeczywistość patrzymy oczami pary 30 latków Lenki (Maria Seweryn) i Roberta (Arkadiusz Janiczek). To osoby, które przyjechały do stolicy z małego miasteczka i próbują sobie tu ułożyć życie. A nie jest im łatwo. Ona pracuje w gazecie, jest korektorką. On jest grafikiem, ale od roku bezskutecznie szuka pracy w zawodzie.

W ich niewielkim mieszkaniu pojawiają się też dwie inne charakterystyczne postaci: konserwatywny dziadek Stanisław (Jerzy Łapiński), który jest członkiem rodziny Radia Maryja i Łukasz (Rafał Mohr), przyjaciel Lenki - 30 letni gej, mistrz karaoke, który nie ma się gdzie podziać, bo kolejni kochankowie wyrzucają go ze swoich mieszkań.

Spektakl "Darkroom" to kolejna po "Stefci Ćwiek w szponach życia", "Ucho gardło nóż" i "Badania terenowe nad ukraińskim seksem" premiera Teatru Polonia, która odbywa się w cyklu "Kobiety w Europie". Przedstawienie pokazywane jest na małej scenie - "Fioletowe Pończochy".

"Darkroom" według książki Rujany Jeger, przekład: Dorota Jovanka Cirlić. Adaptacja i reżyseria - Przemysław Wojcieszek, scenografia: Marceli Sławiński, muzyka: Antoni Łazarkiewicz. Występują: Maria Seweryn, Jerzy Łapiński, Arkadiusz Janiczek, Rafał Mohr, Karol Wróblewski. Premiera odbędzie się 15 marca w Teatrze Polonia (ul. Marszałkowska 56).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji