Artykuły

Gigantyczne zarobki dyrektora Filharmonii Poznańskiej - Grzegorza Nowaka, wypłacane wyłącznie z budżetowych pieniędzy podatników wzbudziły w Wielkopolsce wielkie oburzenie. W Urzędzie Marszałkowskim krążą teraz ulotki wydrukowane z ogólnodostępnego Biuletynu Informacji Publicznej o majątku dyrektora wartym około 30 milionów złotych w 2004 roku - o zarobkach dyrektorów wielkopolskich placówek kulturalnych pisze Tomasz Cylka w Głosie Wielkopolskim.

To dziesięć razy więcej niż ma najbogatszy radny sejmiku. Od dwóch miesięcy kulturalny Poznań żyje zarobkami dyrektora Grzegorza Nowaka. Przez półtora roku oprócz miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego odebrał 1,611 min złotych honorariów. Jak wykazała kontrola Regionalnej Izby Obrachunkowej, te kwoty wypłacano niezgodnie z prawem, bo podpisywali je podwładni Nowaka Sprawą zainteresowała się już prokuratura a wnioski z kontroli otrzyma rzecznik dyscypliny finansowej.

Nowak liderem

Honoraria Grzegorza Nowaka to absolutny rekord na liście płac placówek kultury w województwie wielkopolskim, choć tej nieoficjalnej. Bo przecież wymiernie da się porównać jedynie wynagrodzenie miesięczne. A tu Nowak o... 5 złotych przegrywa ze Sławomirem Pietrasem z Teatru Wielkiego.

- Wynagrodzenia dla dyrektorów placówek podległych samorządowi są uzależnione od ustawy kominowej. Ale bardzo często samorządowcy szukają różnych sposobów, żeby przepisy obejść. To od czujności radnych zależy, czy coś takiego będą sankcjonowali - tłumaczy Grażyna Kopińska z programu Przeciw Korupcji Fundacji Batorego.

W tym tygodniu zarobki Grzegorza Nowaka wzbudziły emocje z jeszcze jednego względu. Chodzi o dane o majątku dyrektora które ktoś przedrukował z urzędowego BIP-u. Statystyki obejmują rok 2004, a wtedy Grzegorz Nowak dopiero od pól roku kierował Filharmonią Poznańską. Z danych wynika że majątek wart jest około 30 milionów złotych.

Dla porównania najbogatszy radny sejmiku - Leszek Sikorski ma majątek wart około 3,5 miliona złotych. Najbogatszy starosta w naszym województwie - Jan Grabkowski z powiatu poznańskiego ma majątek o wartości około 700.000 złotych.

Miasto płaci mniej

Średnia pensja dyrektorów teatrów podległych samorządowi wojewódzkiemu sięga prawie 10.000 złotych. To standard. Ale już Paweł Szkotak, dyrektor Teatru Polskiego w Poznaniu zarabia prawie dwa razy mniej, bo instytucja jest podległa samorządowi miejskiemu. Choć "miejscy dyrektorzy" mogą liczyć na spore premie (na przykład 75 procent premii za III kwartał).

Na drugim szczeblu hierarchii są dyrektorzy muzeów podległych samorządowi Ich pensja wynosi około 8000 złotych brutto. O wiele mniej od dyrektorów w teatrach i muzeach zarabiają szefowie centrów kultury i sztuki w byłych miastach powiatowych Wielkopolski. Średnia pensja wynosi tu około 5200 złotych brutto.

Zarobki dyrektorów muzeów w Wielkopolsce są porównywalne z pensjami wójtów i burmistrzów w małych gminach w Wielkopolsce. W ubiegłym roku najgłośniej było o podwyżce, jaką zafundował sobie Jerzy Kado, burmistrz gminy Margonin (6000 mieszkańców). Jego pensja wzrosła do ponad 8000 złotych.

Dla porównania z pensjami dyrektorskimi przypominamy, że średnia pensja brutto w województwie wielkopolskim w 2005 roku wynosiła 2233 złote.

* * *

Majątek Grzegorza Nowaka

oszczędności - 2,6 mln zł

papiery wartościowe - 2,5 mln zł

dom 370 m2 - 4 mln zł

i inne nieruchomości - ok. 20 mln zł

roczne dochody - ok. 0,3 mln zł

inne - samochód Lexus LS 400, VW Golf, instrumenty, sprzęt nagraniowy

zobowiązania - hipoteki bankowe - 15 mln zł.