Artykuły

Katowice. Czarna ballada o Wujku

17 grudnia w Teatrze Śląskim obędzie się premiera spektaklu "Wujek.81. Czarna ballada" w reżyserii Roberta Talarczyka. To pierwsze teatralne przedsięwzięcie podnoszące temat pacyfikacji kopalni Wujek sprzed 35 lat.

- Spektakl będzie prapremierą i kolejnym po filmie Kazimierza Kutza "Śmierć jak kromka chleba" wydarzeniem artystycznym odnoszącym się do wydarzeń pacyfikacji kopalni Wujek sprzed 35 lat. To jedno z najważniejszych wydarzeń w historii naszego teatru - powiedział Robert Talarczyk, dyrektor Teatru Śląskiego, na konferencji prasowej zapowiadającej premierę sztuki. 

To pierwsze teatralne przedsięwzięcie podnoszące ten temat i kolejne w cyklu inscenizacji Roberta Talarczyka, który od lat w swojej twórczości realizuje tematy związane z regionem, jego historią i tożsamością (np. "Piąta strona świata" czy "Cholonek czyli dobry Pan Bóg z gliny").

Scenariusz do "Wujka.81" powstał na podstawie przeżyć własnych reżysera, jego wspomnień i refleksji z tego okresu - Robert Talarczyk miał 13 lat, kiedy doszło do masakry górników strajkujących w kopalni Wujek. 

Na scenie wystąpią m.in.: Jan Bógdoł, Piotr Brząkalik, Katarzyna Brzoska, Grażyna Bułka, Piotr Bułka, Dorota Chaniecka, Alina Chechelska, Bernard Krawczyk, Joanna Kściuczyk-Jędrusik, Jerzy Kuczera oraz debiutanci, m.in.: Michał Lupa.

Interdyscyplinarnie

"Wujek.81. Czarna Ballada" to interdyscyplinarne przedsięwzięcie. Po raz pierwszy siły łączą trzy instytucje kultury - Teatr Śląski i Opera Śląska, Miasto Ogrodów oraz Centrum Wolności i Solidarności. Wydarzenie otrzymało także patronat i dotację finansową z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

W produkcji udział bierze ponad 50 artystów w tym sopranistka z Opery Śląskiej Joanna Kściuczyk-Jędrusik. Ponad 20 aktorów z zespołu Teatru Śląskiego, aktorzy gościnni, zespół baletowy z Opery Śląskiej, znany raper Miuosh, muzycy, w tym muzycy z Orkiestry Dętej KWK "Wujek".

Fabuła

16 grudnia 1981. Katowice. Kopalnia Wujek. 13-letni chłopcy - Rafał, Grzegorz, Adam, Tomek. Czterej Jeźdźcy Apokalipsy. To jest ich historia. Ale też historia dziewięciu górników, którzy tego dnia nie wrócili do domu. To historia świata za żelazną kurtyną, do którego przychodzą paczki z RFN, w którym puszcza się zagraniczne filmy, kupuje niemieckie komiksy na "szaberplacu" i żuje gumę balonową.

Wszyscy znamy tę historię, choć w ten sposób jeszcze nikt jej nie opowiadał. Z perspektywy młodych chłopaków, w których oczach światy wyobraźni i realny przenikają się. Dla których ratunkiem przed nadchodzącą wojną jest powrót Mechagodzilli. Którzy czekają na wejście smoka, choć zbliża się czas apokalipsy. To nie będzie pieśń żałobna ani wesoła przyśpiewka. To będzie czarna ballada.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji