Polskie Radio. Wysocki w teatrze na żywo
Po dwóch miesiącach przerwy Teatr Polskiego Radia powraca do słuchowisk na żywo spektaklem "Wysocki".
Dziś [20 marca] wieczorem w Studiu im. Agnieszki Osieckiej w Warszawie i jednocześnie na antenie Jedynki utwory genialnego rosyjskiego barda zaśpiewają Marian Opania [na zdjęciu] i Wiktor Zborowski.
Włodzimierz Wysocki (1938 - 1980), aktor, piosenkarz i poeta, nazywany był głosem milczącej generacji Rosjan w czasach sowieckich. W ciągu swojej dwudziestoletniej kariery scenicznej napisał ok. 500 wierszy, z których większość zaśpiewał. Był związany ze słynnym moskiewskim Teatrem Dramatu i Komedii na Tagance. Do historii europejskiego teatru przeszła m.in. jego tytułowa rola w "Hamlecie". Zmarł na zawał, serce nie wytrzymało alkoholu i narkotyków. Piosenki Wysockiego tłumaczyli na język polski m.in. Agnieszka Osiecka, Wojciech Młynarski i Bohdan Zadura.
- Jego utwory niezmiennie cieszą się wielkim zainteresowaniem młodych ludzi - mówi szef Teatru Polskiego Radia i reżyser słuchowiska Janusz Kukuła. - A przecież nie znajdziemy ich ani w muzycznych telewizjach, ani na radiowych play-listach. Myślę, że ich siła tkwi przede wszystkim w autentyczności, zarówno w warstwie literackiej, jak i sposobie śpiewania. Jego niskiego, zachrypniętego głosu podrobić się nie da, dlatego aktorzy musieliznaleźć własny patent na te wspaniałe ballady.
- Wysocki jest jednym z moich muzycznych idoli w dziedzinie, którą umownie nazwę piosenką poetycką, bo przecież był znakomitym poetą -mówi Marian Opania. - Obok Brela, Brassensa, Okudżawy czy Contego to właśnie on najmocniej porusza, a właściwie szarpie struny mojej duszy. Myślę, że nikt tak jak Polacy nie potrafi zrozumieć jego twórczości. Nieprzypadkowo tak nas lubił. Obawiam się, że rodacy Wysockiego zostali zbyt "przypiłowani" przez kolejne dyktatury, by w pełni docenić to, co najważniejsze w jego poezji - umiłowanie życia i człowieka, z jego wielkością i małością.
Początek transmisji w Jedynce o godz. 19.05.
