Artykuły

Popularni artyści musicalowi, operowi i operetkowi starają się o role w musicalu "Doktor Żywago", przygotowywanym przez Operę i Filharmonię Podlaską.

Wśród chętnych jest m.in. aktor i wokalista znany m.in. z "Metra" - Dariusz Kordek oraz Damian Aleksander i Tomasz Steciuk - soliści Teatru Roma, odtwórcy głównej roli w warszawskim i białostockim "Upiorze w operze".

Opera postanowiła zrealizować polską premierę musicalu według słynnej powieści Borysa Pasternaka. Do premiery jeszcze 9 miesięcy (17 września), ale szukanie odtwórców głównych ról rozpoczęła już dwa miesiące temu. Do castingu zgłosiło ponad stu artystów z Polski, ubiegających się o jedną z pięciu ról. Przesłuchujący mieli pełne ręce roboty - odbyło się kilka przesłuchań - ostatnie dogrywki zaplanowano 10 stycznia. I wtedy właśnie okaże się kto w musicalu zaśpiewa. Zazwyczaj taki musical ma podwójną lub potrójną obsadę, szansę więc ma więcej artystów niż tylko piątka.

Wśród chętnych znaleźli się m.in. artyści znani białostockiej publiczności z różnych oper i musicali. m.in. grający "Upiora w operze" w warszawskim Teatrze Roma i w operze w Białymstoku: Damian Aleksander oraz Tomasz Steciuk ("Korczak", "Skrzypek na dachu"). W Białymstoku w tym musicalu oraz innych spektaklach grały też Paulina Janczak, Kaja Mianowana oraz Anita Steciuk, które także ubiegają się o rolę w "Doktorze Żywago".

W białostockim musicalu swoich sił chce także spróbować Dariusz Kordek - aktor i śpiewak, znany m.in. z musicalu "Metro" z dawnych lat, ale też z ról drugoplanowych w filmie "Kroll" i "W labiryncie", "Poranek kojota", "Fuks".

Wysoki, przystojny, inteligentny

Zainteresowanie musicalem okazało się ogromne - o rolę Lary Antipowej, Toni Żywago, Wiktora Konarowskiego, Paszy Antipowa oraz oczywiście tytułowej roli - Jurija Żywago walczy ponad stu śpiewaków z całego kraju.

Poza pięknym głosem kandydaci muszą spełniać też i inne warunki, m.in. wiekowe. W ogłoszeniu zapraszającym na casting opera określiła też dodatkowo sylwetki bohaterów. I tak:

* dr Jurij Żywago: mężczyzna, 25-35 lat (baryton). Główny bohater. Wyraźny, wrażliwy i inteligentny. Wysoki, przystojny lekarz z duszą poety. Rozdarty pomiędzy kochającą rodziną a miłością życia.

*Lara Antipowa: kobieta, 20-30 lat (sopran). Prawdziwa miłość Jurija, jest inspiracją dla jego poezji. Zmysłowa, odważna i uderzająco piękna. Opiekuńcza i inteligentna, porywcza i namiętna.

*Tonia Żywago: kobieta, 20-30 lat (sopran). Piękna, pewna siebie. Kiedy trzeba, potrafi postawić na swoim. Lojalna żona Jurija i jego przyjaciółka z dzieciństwa.

* Wiktor Komarowski: mężczyzna, 40-55 lat (baryton). Energiczny, mocny charakter. Potrafi być arogancki i elegancki równocześnie. Posiada prawdziwy urok. Świadomy swojej siły.

* Pasza Antipow / Strielnikow: mężczyzna, 20-35 lat (tenor). Mąż Lary. Pełen wiary w rewolucyjne ideały. Staje się bezwzględnym przywódcą.

Reżyser i książka

Kandydatów przesłuchują reżyser musicalu Jakub Szydłowski, dyrygent Grzegorz Berniak oraz Violetta Bielecka, kierownik Chóru i Opery Podlaskiej, wybitna dyrygentka chóralna, bardzo ceniona w środowisku.

Reżyser dał się już poznać białostockiej publiczności.

- Jakub Szydłowski w Operze i Filharmonii Podlaskiej wyreżyserował m.in. bajki muzyczne "Adonis ma gościa" oraz "Kaczorek". Na co dzień związany jest z Teatrem Roma, gdzie występował w takich przebojach, jak "Grease", "Koty", "Upiór w operze", "Les Misérables" i "Mamma Mia". W warszawskim Teatrze Rampa wyreżyserował na deskach warszawskiego Teatru Rampa musical "Rent" - mówi Joanna Dolecka z Opery i Filharmonii Podlaskiej.

Musical "Doktor Żywago" w Białymstoku będzie miał polską premierę. To adaptacja musicalu Lucy Simon na podstawie powieści Borysa Pasternaka z 1957 roku, za którą pisarz już w następnym roku otrzymał Literacka Nagrodę Nobla. W swojej książce opisał barwnie historię lekarza, na tle wydarzeń w Rosji w szczególnym czasie: od początku XX wieku, przez rewolucję październikową i wojnę domową aż do lat trzydziestych XX w. Słynna jest ekranizacja z 1965 roku z Omarem Shariffem i Julie Christie w reżyserii Davida Leana. Nie przyćmiła jej żadna późniejsza próba adaptacji.