Katowice. O książce "Cybulski. Podwójne salto"
W przyszły wtorek w kinie Kosmos odbędzie się spotkanie z Dorotą Karaś, autorką książki "Cybulski. Podwójne salto" poświęconej twórczości i osobie Zbigniewa Cybulskiego.
Zbigniewa Cybulskiego nie ma już na tym świecie od 50 lat. Zginął 8 stycznia 1967 roku pod kolami pociągu na wrocławskim dworcu. Pozostały po nim świetne filmy, w których grał, i wspomnienia bliskich mu ludzi. Z okazji okrągłej rocznicy śmierci Katowice postanowiły odświeżyć pamięć o swoim słynnym mieszkańcu, organizując w styczniu w kinie Kosmos przegląd jego twórczości. Na inaugurację były spotkania z aktorami, którzy Cybulskiego dobrze znali, na finisz - spotkanie promocyjne zbierającej świetne recenzje książki "Cybulski. Podwójne salto" autorstwa Doroty Karaś.
Biografia ta jest próbą nowego, podwójnego spojrzenia na postać popularnego aktora. Z jednej strony pisarka traktuje Cybulskiego jak supergwiazdora, za którym szalały wszystkie Polki. Z drugiej - pokazuje czytelnikowi mniej znane oblicze aktora, który cale życie zmagał się z licznymi kompleksami i własnym mitem. Co więcej, autorce udało się także odnaleźć nieprawdopodobną ilość szczegółów dotyczących życia Cybulskiego, o których dotąd nie wiedzieli nawet najwięksi jego wielbiciele.
Spotkanie z Dorotą Karaś zaplanowano na wtorek 31 stycznia o godz. 18 w kinie Kosmos w Katowicach. Po nim odbędzie się pokaz filmu "Pociąg" Jerzego Kawalerowicza, w którym Cybulski zagrał rolę Staszka. Bilety kosztują 10 zł.
***
Zbigniew Cybulski urodził się w 1927 roku na Pokuciu. Okupację przetrwał pod Warszawą, po wojnie zamieszkał z bratem w Dzierżoniowie. W1946 roku na peronie starego dworca kolejowego w Katowicach bracia Cybulscy spotkali się z rodzicami, którzy odnaleźli się we Francji. Rodzina postanowiła zamieszkać na Górnym Śląsku. Zajmowała mieszkanie w Katowicach, na ulicy Powstańców Śląskich 36, a potem na placu Grunwaldzkim na Koszutce. Zbigniew Cybulski często wracał do Katowic, odwiedzając bliskich. Tutaj też po tragicznej śmierci został pochowany. Jego grób znajduje się na cmentarzu przy ulicy Henryka Sienkiewicza.
W Katowicach są także inne miejsca przypominające o aktorze: ulica w Ligocie i sala kinowa Miejskiego Domu Kultury "Południe" w Kostuchnie nazwane jego imieniem oraz stojące na placu Grunwaldzkim popiersie aktora, odsłonięte w 2004 roku w Galerii Artystów. A dwa lata temu w Teatrze Śląskim powstał spektakl "W popielniczce diament" w reżyserii Waldemara Patlewicza, w którym bohaterem był starzejący się Cybulski odgrywany przez Roberta Talarczyka.
