Artykuły

Poznań. Fundacja Malta zbuduje centrum teatralne La FabricA?

To ma być miejsce, dzięki któremu w Poznaniu teatr nabierze nowego znaczenia, a na stolicę Wielkopolski będą patrzeć choć trochę jak na sceniczną stolicę Europy - francuski Awinion.

La FabricA powstała w 2013 roku. To centrum teatralne i jedna z głównych scen Festiwalu Teatralnego w Awinionie, najważniejszej imprezy teatralnej w Europie. Od 1947 roku przyjeżdżają tam najważniejsi twórcy z całego świata, także Polacy. "Kabaret warszawski" prezentował tam Krzysztof Warlikowski. Gmach teatralnej fabryki zaprojektowała polska architekt, pracująca we Francji Maria Godlewska. Jest szansa, że bliźniacze miejsce powstanie w Poznaniu. Chce je zbudować Fundacja Malta.

Ma być najnowocześniejsza

Plany budowy La FabricA w Poznaniu jeszcze w czerwcu ubiegłego roku zdradził prezes Fundacji Malta, Michał Merczyński [na zdjęciu]. Pomysł na budowę miał podłapać od ówczesnego ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego, który na otwarciu francuskiego pierwowzoru ponoć rzucił, że podobnego miejsca brakuje w Polsce.

- W Poznaniu zbudowano nową salę w Akademii Muzycznej, odnowiona została Sala Wielka i Biblioteka Raczyńskich, ale wciąż nie ma sali teatralnej z prawdziwego zdarzenia. Teatr Nowy i Polski, to piękne miejsca, gdzie powstają wspaniałe rzeczy, ale mają swoje lata i ograniczenia. Owszem, coś się dzieje w Strefie Roboczej w dawnej Olimpii, ale to jest adaptacja starszych wnętrz. Prawdziwie nowoczesnego miejsca, w pełni dopasowanego do potrzeb współczesnych działań performatywnych u nas nie ma, od czasu kiedy w 1991 r. w Arkadii zbudowano salę dla Teatru Ósmego Dnia, a w Słodowni miejsce prezentacji tańca, nie powstała żadna przestrzeń teatralna. Brakuje nowej formuły - uważa Michał Merczyński. Szef Malta Festival ma doświadczenie. Z jego inicjatywy w Warszawie powstał nowoczesny gmach Narodowego Instytutu Audiowizualnego, którego jest dyrektorem. Budynek oddano w 2015 r.

Poznańska La FabricA ma być centrum teatralnym z prawdziwego zdarzenia. - To miejsce dla współczesnego teatru, tańca, bardzo awangardowego performance'u. Może być miejscem wydarzeń muzycznych i kinowych. Warsztatów i innych działań twórczych. Elastyczna przestrzeń - a chcemy, żeby była wyposażona w najnowsze sprzęty - pozwoli na swobodne dostosowanie jej do każdego wydarzenia - mówi Merczyński.

Gospodarzem fabryki ma być Malta, stałego zespołu artystycznego nie będzie. Za to na jej deskach będą mogli wystawiać twórcy z całego świata, nie tylko w ramach festiwalu. Malta zakłada program rezydencji artystycznych i współpracy z lokalnymi twórcami kultury.

Mają gotowy projekt

Sala teatralna La FabricA w Awinionie na powierzchni 900 m kw. mieści scenę i pomieści 600 widzów. Do tego ma część socjalną i pracownię-magazyn. Budynek został zaprojektowany przez architektkę Marię Godlewską we współpracy z artystami i ludźmi festiwalu teatralnego. - Mamy więc niemal gotowy projekt, możemy go wykorzystać. Może nie będzie to wielka ikona architektury - La FabricA jest bardzo prosta - to zaledwie trzy "pudełka". Sala teatralna to klasyczny black box. Ale bardzo funkcjonalna i nowocześnie wyposażona - zaznacza Merczyński.

Sala jest podzielona na trzy części - w zależności od potrzeb wydarzenia można żonglować jej wielkością: wysunąć całą albo tylko dwie lub jedną trzecią. Pod sufitem zgodnie z zapotrzebowaniem danego wydarzenia podwieszać różne akcesoria niezbędne dla działań artystycznych - ekrany, oświetlenie, elementy scenografii.

Kolejna część budynku to zaplecze, które jednocześnie może służyć jako warsztat oraz magazyn dekoracji czy kostiumów. Część parteru i pierwsze piętro to z kolei pomieszczenia socjalne. Na dole kuchnia i garderoby. Na górze 18 pokoi - dwa większe, reszta mniejszych - dla artystów i rezydentów La FabricA.

Merczyński dodaje, że w jego fundacji wciąż trwają rozmowy na temat ostatecznego kształtu wnętrz poznańskiej fabryki teatralnej. - Rozważamy, czy nie zrobić nieco mniej pokoi, a za to stworzyć przestrzeń dla naszych partnerów, z którymi na co dzień blisko współpracujemy. Coś w rodzaju co-workingu, na wzór przestrzeni dla start-upów, która powstała przy ul. Za Bramką - wyjaśnia. I tłumaczy dalej: - Malta jest w coraz bliższym dialogu z miastem i wieloma organizacjami pozarządowymi. Od jakiegoś czasu działamy w europejskim programie "REFILL" zajmującym się "uzdatnianiem" zaniedbanych przestrzeni miejskich, powstała nawet koalicja NGO-sów w Poznaniu, która zajmuje się tym tematem. Prowadzimy także własne cykliczne projekty: Akademię Miasta, Parking Day i - najbardziej rozbudowany - Generator Malta. To organiczne działania, które powstają we współpracy z wieloma osobami - działającymi w małych organizacjach, ale też indywidualnie.

Rozmowy z miastem trwają

Od wakacji Merczyński prowadzi rozmowy z władzami Poznania. Centrum kultury miałoby powstać na miejskiej działce na terenie dzisiejszego lodowiska Bogdanka. To jedna z siedmiu potencjalnych lokalizacji, które zaproponowało miasto - pojawiły się także działki przy skrzyżowaniu ul. Garbary i Małe Garbary, Starej Gazowni i Ostrowie Tumskim. Merczyński o działce wypowiada się w samych superlatywach. Chwali usytuowanie, bliskość centrum i Cytadeli oraz łatwość dojazdu. - Wokół jest także dużo zieleni. To bardzo ważne, bo nie trzeba zamykać się w murach budynku. Miejsce współgra również z Aulą Artis, która niedawno ruszyła na nowo i będzie miała swój własny program. Nie postrzegam tego jako konkurencji, raczej jak wykorzystanie potencjału, który wspólnie możemy stworzyć - uważa Merczyński.

Czy miejsce będzie powiązane ze stojącą tuż "za płotem" Starą Rzeźnią, w której regularnie odbywały się wydarzenia festiwalu Malta? Merczyński przypomina, że właścicielem terenu jest bank, który zarządza masą upadłościową rzeźni. Ale na kanwie współpracy z festiwalem - Malta regularnie organizowała tam swoje działania - liczy na dobre sąsiedztwo.

Nic nie jest jeszcze przesądzone. W tym miesiącu Merczyński w sprawie budowy La FabricA ma spotkać się z prezydentem Jaśkowiakiem i przewodniczącym rady miasta Grzegorzem Ganowiczem. Chce ich przekonać, żeby miasto przekazało działkę pod budowę La FabricA. - To nie tak, że przychodzimy i zabieramy Bogdankę. Miasto już wcześniej postanowiło, że chce tam inwestować, myślę, że inwestycja w kulturę i kreatywne współdziałanie jest bardzo prospołeczna i uwzględnia przyszłość kolejnych pokoleń twórców i odbiorców - zastrzega Merczyński.

Skąd wziąć pieniądze?

Centrum teatralne w Awinionie kosztowało 10 mln euro (netto). Środki na budowę La FabricA w Poznaniu Fundacja Malta chce zdobyć z puli Funduszy Norweskich. W tej sprawie Malta rozmawiała z Moniką Smoleń-Bromską z departamentu funduszy europejskich w Ministerstwie Kultury. W grę nie wchodzi finansowanie z pieniędzy Unii - do nich łapią się jedynie pomysły zakładające renowacje istniejących już obiektów (tak sfinansowano remont Zamku i Biblioteki Raczyńskich).

Późniejsza działalność kulturalna miałaby zostać finansowana z różnego rodzaju dotacji i grantów. - Zakładamy też przynajmniej częściowe samofinansowanie się naszych działań. Teraz, kiedy organizujemy warsztaty teatralne, np. z Romeo Castelluccim czy Timem Etchellsem, to ludzie ściągają na nie z różnych stron Polski. W La FabricA możemy zrobić cykl warsztatów z tego formatu twórcami, które będą płatne, żeby częściowo zrefundować koszt ich organizacji.

- Mnie się ten projekt bardzo podoba. To coś niebanalnego, co może wyróżnić Poznań na tle innych miast - komentuje Grzegorz Ganowicz. Ale przewodniczący rady miasta zastrzega, że jeszcze za wcześnie, by dyskutować o szczegółach, także przekazania konkretnej działki. - Pomysł z Bogdanką jest ciekawy. Ale na razie największym wyzwaniem dla Fundacji Malta jest przygotowanie projektu od strony finansowej.

Merczyński widzi to miejsce nie tylko jako centrum kultury, które wzbogaci życie kulturalne Poznania czy Polski, ale także jako szansę do promocji na świecie. - Do Awinionu od 1947 przyjeżdża cały teatralny świat, od pięciu lat chodzą do La FabricA i się zachwycają. My będziemy mogli pochwalić się, że mamy też takie miejsce u nas. Pozwoli to także w naturalny sposób zacieśnić więzy z Awinionem - uważa dyrektor festiwalu Malta.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji