Artykuły

1 października ubiegłego roku w częstochowskiej restauracji Astoria odbyła się "Śmiechoterapia". Okazało się, że był to ostatni w życiu recital Krystyny Sienkiewicz. Aktorka zmarła 12 lutego.

Na recital "Śmiechoterapia" Krystyny Sienkiewicz zaprosiła widzów częstochowska agencja artystyczna Certus, której szefuje Krystyna Pietrzyk.

- Nie sądziliśmy, że będzie to dla Krysi, ostatni taki występ. To było kameralne wydarzenie, na sali może z 80 osób. Od początku zależało nam, żeby był taki kameralny, nastrojowy klimat, bardzo bliskiego spotkania z artystką. A Krysia zarażała wszystkich swoją energią. Nie tylko śpiewała, ale także opowiadała dowcipy, anegdoty. Publiczność doskonale się bawiła - wspomina Krystyna Pietrzak.

Z częstochowską agencją Krystyna Sienkiewicz była zaprzyjaźniona od lat.

- Nawet nie pamiętam od jak dawna się znaliśmy. Przynajmniej z 15 lat. Dla nas była to po prostu Krysia - dowcipna, inteligenta, pełna osobistego uroku przyjaciółka. Za zaszczyt poczytujemy sobie to, że należeliśmy do grona jej przyjaciół. Była ciepła, przeurocza, miała kapitalne poczucie humoru. Tyle jej sentencji mam nadal w głowie. Potrafiła wszystko tak celnie oddać jednym zdaniem - dodaje szefowa agencji Certus.

To dla niej chodzono na "Klimakterium"

Ale "Śmiechoterapia" nie była jedyną okazją, by w Częstochowie spotkać się z Krystyną Sienkiewicz. Przez lata przyjeżdżała tu ze spektaklem "Klimakterium... i już".

- To jeden z ulubionych spektakli publiczności, nie tylko częstochowskiej. Zawsze, gdy graliśmy ten tytuł, widzowie dopytywali, czy na pewno Krystyna Sienkiewicz będzie w obsadzie (bo jedną rolę gra tam zamiennie kilka aktorek). Zawsze, gdy była na scenie, to spektakl zyskiwał zupełnie nowy wymiar - zaznacza Pietrzak. - Dziś gramy już "Klimakterium 2, czyli menopauzy szał", już bez Krysi w obsadzie, choć nadal cieszy się on dużą popularnością.

Agencja Certus zaprosiła widzów także na inne spektakle z rewelacyjnymi rolami Sienkiewicz. Oglądaliśmy w Częstochowie "Zamknięty świat" i "Harolda i Matyldę" w reżyserii Dariusza Taraszkiewicza.

Krystyna Sienkiewicz nie opuszczała też premier spektakli wyprodukowanych przez częstochowską agencję. Była gościem specjalnym na oficjalnej premierze "Siostruń" i "Pozory mylą".

"Dziś, 12.02.2017 w nocy, o godzinie 1:00 zmarła moja ciocia Krystyna Sienkiewicz" - napisał Kuba Sienkiewicz na swojej stronie na Facebooku. Artystka miała 81 lat. Informacja o jej śmierci szybko obiegła cały kraj.

Znakomitej aktorki przedstawiać szczególnie nie trzeba. Była związana z Kabaretem Starszych Panów, występowała w programach kabaretowych Olgi Lipińskiej (razem z Barbarą Wrzesińską tworzyła duet Sióstr Sisters), a jej głos znany też ze słuchowiska "Rodzina Poszepszyńskich" Jacka Janczarskiego i Macieja Zembatego.

Kinomani znali ją z ról w "Lekarstwie na miłość" czy"Rzeczpospolitej babskiej", wielbiciele seriali z produkcji "Barbara i Jan", "Rodzina Leśniewskich", "Mistrz i Małgorzata" czy "Garczykowie"

Działalność Krystyny Sienkiewicz doceniono m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i Złotym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis.

- To wielka, renesansowa postać polskiego świata sztuki, filmu, teatru, kabaretu ale też malarstwa i literatury. Zostawiła po sobie ogromną pustkę. Na zawsze pozostanie w naszych sercach - zaznacza Krystyna Pietrzak.