Artykuły

Łódź. Dramacik z malowaną kurtyną

Pokazem "Dramaciku" Krzysztofa Kopki rozpoczął się w czoraj [27 marca] niezwykły wieczór w Teatrze Powszechnym.

Aktorzy wcielili się w mieszkańców ul. Legionów, którzy wśród kostiumów na scenie szukali zagubionego kuponu Totolotka. Pomogły go odnaleźć teatralne duchy z wcześniejszych przedstawień. Po nich zjawił się duch malarstwa na obrazie Piotra Naliwajko. Widzowie powitali kurtynę [na zdjęciu] zatytułowaną " Zdumiewająco nieprzemysłowy duch" owacją. - Będziemy się starali oswoić ze sobą dwie sztuki: malarstwo i teatr - mówiła wzruszona Ewa Pilawska, dyrektor Teatru Powszechnego. Dziękowała ze sceny Bogusławie i Andrzejowi Walczakom, właścicielom Atlasa Sztuki, fundatorom malarskiej kurtyny.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji