Artykuły

Kraków. Statuetki Ludwika i Złote Maski dla najlepszych

W poniedziałek w Teatrze im. J. Słowackiego z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru odbył się uroczysty Raut Aktorów. Wraz z nim po kilkunastu latach przerwy powróciły środowiskowe nagrody Ludwiki, a także plebiscyt Złote Maski, który wraz z "Dziennikiem Polskim" zorganizowało Radio Kraków i krakowski oddział ZASP.

- Cieszymy się, że w tym szczególnym dniu dla wszystkich ludzi teatru spotyka się w naszych progach całe środowisko teatralne Krakowa - powiedział na rozpoczęcie Krzysztof Głuchowski, dyrektor naczelny i artystyczny Teatru im. J. Słowackiego w Krakowie.

Złote Maski otrzymali Małgorzata Piskorz i Radosław Krzyżowski (najpopularniejsi aktorzy) oraz spektakle "Legalna blondynka" w Teatrze Variete i "Syn smoka" w Teatrze Ludowym (najpopularniejsze spektakle).

Gości powitał Krzysztof Głuchowski, dyrektor Teatru im. Słowackiego. To właśnie tam miała miejsce uroczysta gala - czyli Raut Aktorów.

Odczytano też orędzie, napisane z okazji Dnia Teatru w tym roku przez Isabelle Huppert. "Teatr dla mnie to Inny, dialog, brak nienawiści, przyjaźń między narodami. (...) Teatr nas broni i chroni" - usłyszeliśmy.

A potem przyszła pora na nagrody, wśród których znalazły się przyznane przez czytelników "Dziennika Polskiego" i słuchaczy Radia Kraków Złote Maski dla najpopularniejszych ludzi teatru.

Wśród aktorek w głosowaniu teatromanów wygrała Małgorzata Piskorz, od 2004 roku należąca do zespołu Teatru Bagatela.

Zapytana, wyznała, że nie czuje się najpopularniejsza aktorką Krakowa, ale ma świadomość, że liczne role w farsach tak popularnego teatru i tak często grającego jak Bagatela sprzyja popularności aktora.

- Potwierdzają to głosy widzów, wyrażających pozytywne opinie o spektaklach, w których gram - mówi

Złotą Maskę dla najpopularniejszego aktora odebrał Radosław Krzyżowski, aktor Narodowego Starego Teatru.

- To był dla mnie dziwny rok, podzielony na dwie, niepodobne do siebie połowy. Po "Wrogu ludu" w reżyserii Jana Klaty właściwie nie grałem w niczym nowym. Miałem czas dla siebie. Czytałem i grałem na gitarze. Potem się zaczęło. To był rok zmian i nowych wyzwań, więc to wyróżnienie tym bardziej cieszy - tłumaczy nam nagrodzony.

Złotą Maskę dla najpopularniejszego spektaklu odbierał Janusz Szydłowski, twórca i dyrektor Teatru Variete, ponieważ przypadła ona bowiem musicalowi "Legalna blondynka", pierwszemu spektaklowi wystawionemu na tej scenie.

- Oczywiście cieszę się bardzo z wyróżnienia. Wszak widz to najważniejszy recenzent. Teraz wiem, że dobrze zrobiłem, wybierając ten tytuł i Janusza Józefowicza. Właśnie to sprawiło, że spektakl bawi i wygrywa. A znakomita obsada jest również autorem tego sukcesu - powiedział nam dyrektor - powiedział nam dyrektor Teatru Variete Janusz Szydłowski, usatysfakcjonowany sukcesem "Legalnej blondynki".

Najpopularniejszym spektaklem dla dzieci został "Syn smoka" (1231 głosów) w reżyserii Tadeusza Łomnickiego, wystawiony w Teatrze Ludowym. I to jego dyrektor, Małgorzata Bogajewska, wraz z reżyserem odbierali nagrodę.

- Chciałem zrobić taki spektakl, o którym sam marzyłem w dzieciństwie - mówił nam reżyser Tadeusz Łomnicki.

A potem nadszedł czas na laureatów Ludwików. Nagroda ta przyznana została po raz pierwszy za rok 1999 (wtedy jedynie w czterech kategoriach), a jest nią statuetka przedstawiająca Starego Wiarusa z "Warszawianki" Wyspiańskiego, granego przez Ludwika Solskiego.

Ludwikiem w kategorii najlepszy spektakl uhonorowano "Do dna", który został wystawiony w krakowskiej PWST.

Twórczyni tego przedstawienia - Ewa Kaim - otrzymała Ludwika z najlepszą reżyserię.

W kategorii najlepsza rola kobieca równa ilość głosów sprawiła, że przyznano dwie statuetki - Małgorzacie Kochan za postać Elaine Friedman w "Sekretnym życiu Friedmanów" oraz Dorocie Segdzie, wcielającej się w Kathrine Switzer w spektaklu "Triumf woli".

Najlepszą rolę męską, zdaniem kapituły, zagrał Krzysztof Globisz w spektaklu "Wieloryb The Globe".

Za najlepszą rolę komediową sezonu 2016 uznano występ Tadeusza Huka w "Dziewczynie z plakatu".

W kategorii partnerska rola kobieca zwyciężyła Dominika Bednarczyk za spektakl "Dzieje upadków".

W kategorii partnerska rola męska równą ilość głosów zdobyli Łukasz Szczepanowski za "Do dna" i Roman Gancarczyk za "Kosmos".

Najlepszej scenografii dopatrzono się w spektaklu "Podopieczni"- jej autorką jest Barbara Hanicka.

Nagrodę w kategorii Najlepsza Oryginalna Muzyka otrzymali Antonis Skolias i Zuzanna Skolias za "Wieloryb The Globe".

Ludwik Honorowy za całokształt twórczości przypadł Marianowi Cebulskiemu, aktorowi, który całe życie wierny był Teatrowi im. J. Słowackiego, a grał w nim już w sezonie 1947/48. Dodajmy, że 21 marca skończył 93 lata.

Wczoraj też ogłoszeni zostali laureaci 40. edycji Nagrody im. Leona Schillera, przyznawanej przez ZASP. Zostali nimi aktorka-lalkarka Malwina Czekaj oraz reżyser Krzysztof Garbaczewski.

Z kolei długoletni aktor Starego Teatru i pedagog PWST Leszek Piskorz otrzymał przyznany przez Prezydenta RP Złoty Krzyż Zasługi.

W części artystycznej wystąpił zespół Kurtyna Siemiradzkiego oraz formacja Wataha Drums Marka "Smoka" Rajssa.

A potem już był czas na komentarze, rozmowy i radość - tak z powodu nagród, jak i powrotu po 13 latach samego rautu - które trwały niemal do samego rana dnia dzisiejszego.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji