Artykuły

Mocne kazanie abpa Gądeckiego. Ostra krytyka m.in. Unii Europejskiej

- W Polsce następuje jakieś otrzeźwienie. Oto minister kultury cofa, i to całkiem słusznie, dotację dla obrazoburczego chorwackiego reżysera, który został wyznaczony na kuratora tegorocznego Malta Festiwal 2017 - mówił w czwartek metropolita poznański abp Stanisław Gądecki podczas mszy św. krzyżma w katedrze.

Wielki Czwartek to w Kościele katolickim dzień ustanowienia Eucharystii i sakramentu kapłaństwa. Jak co roku w katedrze abp Stanisław Gądecki odprawił z kapłanami tzw. mszę św. krzyżma, podczas której poświęcił oleje święte, jakie będą przez cały rok używane we wszystkich parafiach archidiecezji. W homilii mówił wiele o zagrożeniach, z jakimi muszą w Polsce zmagać się księża.

Abp Gądecki o "sytuacji międzynarodowej"

- Życie w dzisiejszym świecie nie jest proste. Niesie ze sobą ogromną ilość obowiązków, którym ludzie muszą sprostać i tak wielką różnorodność problemów, które ich niepokoją, iż nierzadko tracą jedność życia zewnętrznego z wewnętrznym - zaczął rozważanie metropolita poznański i postawił ostrą diagnozę: - W przestrzeni międzynarodowej dokonuje się zdecydowany przełom. Kraje, które do tej pory bez oporu uzależniały się od międzynarodowej pomocy w zamian za przyjęcie przez nie zobowiązań wprowadzenia szeroko dostępnej, legalnej i bezpłatnej aborcji, masowej dystrybucji środków antykoncepcyjnych, rozszerzenia praktyki sterylizacji oraz objęcia dzieci, począwszy od przedszkola, programami oswajającymi od najmłodszych lat z pornografią, homo- czy transseksualizmem, zaczęły proces odwrotny.

Gądecki przywołał także debatę w nowojorskiej siedzibie ONZ, podczas której m.in. USA, Rosja, kraje arabskie i Ameryki Południowej nie przyjęły dokumentu Komisji ds. Ludności i Rozwoju. - Szerzył on ideę tzw. praw reprodukcyjnych i seksualnych oraz tzw. wszechstronnej edukacji seksualnej. Pośród promotorów traktowania zabijania nienarodzonych dzieci jako prawa człowieka zdaje się pozostawać, poza Kanadą, sama już tylko Unia Europejska - przekonywał hierarcha.

Abp Gądecki o festiwalu Malta

Arcybiskup odniósł się także bieżących wydarzeń w Polsce, zamieszania wokół spektaklu "Klątwa" [na zdjęciu] i zbliżającego się Malta Festival. Gądecki jednoznacznie poparł działania wicepremiera i ministra kultury Piotra Glińskiego. - W Polsce następuje jakieś otrzeźwienie. Oto minister kultury cofa, i to całkiem słusznie, dotację dla obrazoburczego chorwackiego reżysera, który został wyznaczony na kuratora tegorocznego Malta Festiwal 2017. Kultura bowiem to to, co uczłowiecza człowieka, co czyni go bardziej ludzkim, a nie to, co prowadzi go do zezwierzęcenia - przekonywał hierarcha.

Abp Gądecki minął się tu z faktami, bo minister jeszcze dotacji nie cofnął, a tylko postawił ultimatum. Jeżeli bowiem reżyser kontrowersyjnej "Klątwy" Olivier Friljić będzie kuratorem poznańskiego Malta Festival, to mimo trzyletniej umowy Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego rzeczywiście nie wesprze finansowo tegorocznej edycji imprezy. Ostatecznej decyzji jeszcze nie ma. - Będziemy konsekwentni, właśnie w imię wartości ważnych dla wspólnoty - mówił minister w rozmowie z miesięcznikiem "Wpis".

Tak czy inaczej głos przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski był w Wielki Czwartek bardzo donośny.

Abp Gądecki wskazał także na trzy wyzwania dla polskiego Kościoła: sekularyzację, związki kultury z nauką (choćby w przypadku bioetyki) oraz zjawisko obojętności. Wezwał także kapłanów do wierności Chrystusowi.

Wśród celebransów czwartkowej mszy św. krzyżma był m.in. abp senior Juliusz Paetz, były metropolita poznański, któremu zarzucono molestowanie seksualne kleryków i księży. Watykan zalecił mu w ub. r. życie w odosobnieniu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji