Artykuły

Kielce. Stracona szansa czy nierealny termin?

Teatr im. Żeromskiego w Kielcach nie złożył wniosku o dofinansowanie remontu swej siedziby z unijnych pieniędzy rozdzielanych przez resort kultury. Poseł PiS mówi o straconej szansie na 20 mln zł. - To skandaliczna wypowiedź - odpowiada mu urzędnik marszałka.

Termin składania wniosków minął 4 maja. O pieniądze miało się ubiegać sześć świętokrzyskich instytucji. Wniosku nie złożył jedynie Teatr im. Żeromskiego.

- Przypomnę, że specjalnie dla teatru i muzeum w Wiślicy, z inicjatywy pana ministra Piotra Glińskiego, wydłużono termin naboru do tej procedury. Okazuje się, że z tej dobrej ścieżki, z której można byłoby pozyskać 5 mln euro, teatr nie skorzysta. Szkoda, że tak się stało - stwierdził wczoraj poseł Krzysztof Lipiec, szef świętokrzyskiego PiS.

Pytał, "czy to brak wsparcia ze strony zarządu województwa, aby ten program przygotować w węższym zakresie, by można było finansować pewne działania nawet na mniejszą skalę?"

- Niestety, uznano, że z tego instrumentu finansowego wsparcia teatr nie skorzysta - podkreślał Lipiec.

Michał Kotański, dyrektor teatru, podkreśla, że nie było szans na przygotowanie wniosku w tak krótkim terminie. - Dopiero, gdy staliśmy się pełnym właścicielem nieruchomości, mogliśmy wziąć się za planowanie remontu i robienie dokumentacji. Gdybyśmy to robili wcześniej, byłoby to marnotrawienie publicznych pieniędzy - mówi.

Zwraca uwagę, że przygotowanie dokumentacji potrwa minimum półtora roku. - Zaczęliśmy to robić w końcówce ubiegłego roku. Będziemy gotowi na początku przyszłego. To i tak bardzo szybko - podkreśla.

Wypowiedź posła Lipca zbulwersowała Jacka Kowalczyka, dyrektora departamentu odpowiedzialnego m.in. za kulturę w urzędzie marszałkowskim. - Jest skandaliczna. Szanujmy się, musimy przestrzegać prawa. A tutaj namawia się nas, byśmy składali wniosek, chociaż nie jest gotowy i z pewnością zostanie odrzucony. To marnowanie publicznych pieniędzy. Samo opracowanie wniosku kosztowałoby 30-40 tys. zł - wylicza Kowalczyk.

Uważa, że wypowiedzi posła Lipca szkodzą tej inwestycji. - Pokazuje, że w regionie nie gramy dla jednego projektu - podkreśla.

Tłumaczy, że do konkursu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego mogą przystąpić instytucje mające pełną dokumentację, w tym pozwolenie na budowę. Kielecki teatr jest na początku drogi, dopiero ogłoszono konkurs na koncepcję. - Tłumaczyłem radnym sejmiku z PiS, że nie ma możliwości, by przyspieszyć tę procedurę - podkreśla Kowalczyk.

Podkreśla, że teatr w przyszłym roku będzie gotowy z dokumentacją na kolejny konkurs. - Poza tym są inne możliwości finansowania tej inwestycji - mówi Jacek Kowalczyk.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji