Artykuły

Ratusz chce wyjaśnień od ministra Piotra Glińskiego. - Chciałbym zrozumieć w jaki sposób kilkadziesiąt gorzej ocenionych projektów uzyskało w trybie odwoławczym dofinansowanie, a Festiwalowi Prapremier dofinansowania nie przyznano - pisze do resortu prezydent Bruski.

W wtorek Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ogłosiło, że Festiwal Prapremier po odwołaniu nie otrzyma w tym roku dotacji resortu. Wniosek bydgoskiego teatru opiewał na 488,5 tys. zł. - Bez tych pieniędzy organizacja Prapremier jest niemożliwa - komentował na gorąco "Wyborczej" Bartosz Frąckowiak, zastępca dyrektora Teatru Polskiego.

Kilka godzin później napisał na Facebooku: "Po raz pierwszy w historii nie przyznało żadnej dotacji na festiwal. Bez środków MKiDN festiwal nie może się odbyć w sensownym kształcie. Oznacza to brak możliwości realizacji festiwalu w obecnej formule. Oznacza to również, że nie będziemy organizować tegorocznej edycji".

Dziś ratusz zabrał głos w sprawie zagrożonego festiwalu: - Jako organizator nie mamy oficjalnej wiedzy ani informacji o zmianie planów dotyczących organizacji Festiwalu Prapremier. Jednak w związku z wypowiedziami p. Bartosza Frąckowiaka w mediach, zwrócimy się do dyrekcji TPB z prośbą o informacje na temat stanu i zaawansowania przygotowań do tegorocznej edycji Festiwalu Prapremier - zapowiada Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta Rafała Bruskiego.

Ratusz wysłał też pismo do MKiDN z pytaniem o przyczyny odmowy dofinansowania.

Prezydent Rafał Bruski pisze: "Z dużym niepokojem przyjąłem informację o decyzji Pana Ministra o nieprzyznaniu Teatrowi Polskiemu im. Hieronima Konieczki w Bydgoszczy dofinansowania dla projektu Festiwal Prapremier 2017(...). Ta decyzja może istotnie wpłynąć na przyszłość jedynego w Bydgoszczy festiwalu teatralnego, który swoim zasięgiem wykraczał poza granice naszego kraju. Organizowany nieprzerwanie od 2002 roku Festiwal zyskał sobie miano jednego z najciekawszych tego typu przedsięwzięć teatralnych w Polsce, a wszystkie jego edycje cieszyły się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Festiwal zyskał uznanie krytyków i ekspertów w dziedzinie sztuki teatralnej, czego dowodem jest prestiżowe wyróżnienie EFFE LABEL 2017-2018 "Nadzwyczajny Festiwal" przyznane przez Europejskie Stowarzyszenie Festiwali w ramach inicjatywy Europe for Festivals, Festivals for Europe.

W związku z powyższym i biorąc pod uwagę fakt, że Festiwal Prapremier znalazł się na siódmym miejscu pod względem przyznanych punktów na liście projektów odrzuconych w pierwszym etapie naboru, jako przedstawiciel Organizatora chciałbym zrozumieć w jaki sposób kilkadziesiąt gorzej ocenionych projektów uzyskało w trybie odwoławczym dofinansowanie a Festiwalowi Prapremier dofinansowania nie przyznano".

Co do przyczyn decyzji resortu wątpliwości nie ma bydgoski teatr. "To (...) kolejny akord, motywowanego ideologicznie, niszczenia najciekawszych inicjatyw kulturalnych w Polsce, promowania kultury przeciętnej, nijakiej, pozbawionej światopoglądu i krytycznej perspektywy, albo stanowiącej część ideologicznego projektu wąsko rozumianej kultury narodowej. Oznacza to działanie, które odcina polską kulturę od międzynarodowych inspiracji, funduszy, wymiany wiedzy, idei i doświadczeń, a tylko w takim obiegu powstawały najciekawsze dzieła polskiej kultury, przynajmniej od czasów średniowiecza" - komentuje w mediach społecznościowych Frąckowiak.

--

Na zdjęciu: prezydent Rafał Bruski wręcza nominację nowemu dyrektorowi Teatru Polskiego, Pawłowi Wodzińskiemu, Bydgoszcz, sierpień 2014 r.