Artykuły

Warszawa. Festiwal Mozartowski: tylko cztery opery w programie

27. Festiwal Mozartowski w Warszawie zaczyna się 12 czerwca, ale dopiero teraz Alicja Węgorzewska, p.o. dyrektora Warszawskiej Opery Kameralnej, ogłosiła jego program. Festiwal będzie oparty głównie na koncertach, mniej na operach, które dotąd były najważniejsza pozycją w programie.

Program festiwalu dopinany był tak długo, bo od lutego trwa ostry konflikt w Warszawskiej Operze Kameralnej między dyrekcją a związkami zawodowymi, które usiłowały nie dopuścić do przeprowadzenia zwolnień grupowych w teatrze. Alicja Węgorzewska, mianowana przez Adama Struzika, marszałka województwa mazowieckiego, p.o. dyrektora WOK, oraz jej zastępczyni Danuta Bodzek dopięły swego. Mimo protestów dużej części środowiska muzycznego w połowie kwietnia zaczęły wręczać wypowiedzenia. Pracę straciło 149 osób spośród 255 zatrudnionych. Większość stanowią pracownicy artystyczni.

Pracę stracili wszyscy śpiewacy soliści, likwidacji uległa orkiestra Sinfonietta WOK. M.in. z tego powodu w programie Festiwalu Mozartowskiego są tylko cztery opery, choć WOK ma w repertuarze ponad 20 tytułów - wszystkie dzieła sceniczne Mozarta. To właśnie one, wystawiane w reżyserii Ryszarda Peryta i ze scenografią Andrzeja Sadowskiego siłami solistów, chóru i orkiestry WOK, były głównym punktem programu festiwalu wymyślonego przez zmarłego 22 kwietnia Stefana Sutkowskiego. Jego następca Jerzy Lach znacznie ograniczył liczbę tytułów. A Węgorzewska zaprosi na cztery najbardziej znane opery Mozarta: "Wesele Figara", "Don Giovanniego", "Cosi fan tutte" i "Czarodziejski flet".

Piąty tytuł - "Uprowadzenie z seraju" - będzie grany jako spektakl marionetkowy dla dzieci.

Festiwal Mozartowski na instrumentach dawnych

Festiwal rozpocznie się 12 czerwca koncertowym wykonaniem "Don Giovanniego" w Filharmonii Narodowej. Tytułową partię zaśpiewa baryton Artur Ruciński występujący na najlepszych europejskich scenach operowych, m.in. w Paryżu, Londynie i Barcelonie. - Moim zadaniem jest śpiewać dla publiczności. Nie stoję po żadnej ze stron konfliktu, proszę go rozwiązywać między sobą - tłumaczy Ruciński. - Miałem wystąpić w "Łucji z Lammermooru" w teatrze w Salerno, ale spektakl odwołano ze względu na kryzys finansowy. Dzięki temu mogłem przyjąć propozycję z WOK.

Węgorzewska: - Soliści, których zapraszałam, zostali poddani przez związki zawodowe okrutnej presji, że zostaną wykluczeni ze środowiska.

Od kilku tygodni szefowa WOK prowadziła rozmowy ze zwolnionymi członkami Sinfonietty WOK. Mimo że orkiestra została zlikwidowana, Węgorzewska chciała ich zatrudnić do produkcji festiwalowych, do tych samych zadań, czyli wykonywania repertuaru, który muzycy ci znają od lat. Zaproponowana przez nią umowa o świadczenie usług została przez muzyków uznana za niekorzystną. - Wszystkie koncerty i spektakle zabrzmią w wykonaniu orkiestry instrumentów dawnych Musicae Antiquae Collegium Varsoviense [która, w przeciwieństwie do Sinfonietty, nie została rozwiązana]. Na jednym koncercie gościnnie wystąpi orkiestra Capelli Gedanensis - zapowiedziała wczoraj szefowa WOK.

Gdy soliści wspólnie chorują

W programie tegorocznego festiwalu, który potrwa do 15 lipca, jest ponad 30 wydarzeń. Dwie opery: "Wesele Figara" i "Czarodziejski flet" grane są już teraz, mimo że są także włączone w program festiwalu. W obsadzie są zwolnieni w kwietniu soliści WOK śpiewający na wypowiedzeniu. Pojawiły się też nowe głosy, zaproszone z zewnątrz gwiazdy - np. Stanisław Kuflyuk jako Hrabia Almaviva w "Weselu Figara".

15 maja w Studiu Koncertowym Polskiego Radia miało się odbyć koncertowe wykonanie opery Mozarta "La finta semplice", spektakl jednak odwołano z powodu choroby aż trzech solistów: Olgi Pasiecznik, Bogdana Śliwy i Andrzeja Klimczaka. Wszyscy troje wcześniej wyraźnie sprzeciwiali się planom Węgorzewskiej dotyczącym redukcji zatrudnienia.

Festiwal Mozartowski będzie więc w tym roku przede wszystkim festiwalem muzyki instrumentalnej: zabrzmią koncerty, divertimenta i kwartety smyczkowe w wykonaniu muzyków MACV i Opera Quartet, kilkakrotnie także Wielka Msza c-moll i Requiem d-moll. Wystąpią dyrygenci Jose Maria Florencio, Friedrich Haider, Benjamin Bayl i Tadeusz Wojciechowski, pianista Hubert Rutkowski, skrzypek Zbigniew Pilch, a także duet Wiener Glasharmonika grający na harfie wodnej.

Na placu Defilad pod Pałacem Kultury i Nauki odbędzie się, we współpracy z Teatrem Studio, kolejna odsłona cyklu "Mozart Off", wprowadzona w poprzednich latach przez Jerzego Lacha. Usłyszymy tam m.in. pianistę Marka Brachę, Royal String Quartet i Meccore String Quartet.

- Festiwal w pewnym momencie stał się tylko corocznym przeglądem tych samych realizacji w tych samych obsadach. Chcemy to zmienić. Na przyszły rok planujemy premierę czterech nowych inscenizacji Mozarta - zapowiada Alicja Węgorzewska.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji