Bydgoszcz. Nowe instrumenty i modernizacja Opery
Opera Nova przystępuje do wartej 13,5 mln zł modernizacji. Lista wydatków jest długa. Obejmuje też zakup nowych instrumentów. Dwa fortepiany i sześć pianin marki Yamaha już w tym tygodniu trafią do Bydgoszczy.
Najprawdopodobniej w piątek do opery dostarczone zostaną pierwsze nowe instrumenty. - Największe teatry muzyczne przewidują wymianę instrumentów średnio co dwa-trzy lata. U nas po latach pracy potrzeby są ogromne. Dotyczy to m.in. obojów, klarnetów czy puzonów - wymienia Maciej Figas, dyrektor opery. - Zależało nam na kupnie instrumentów, na które opery nigdy nie było stać. Sala kameralna ma przy scenie specjalne pomieszczenie na mały fortepian. Ono zawsze stało puste. Na dużej scenie stoi kupiony jeszcze w latach 80. koncertowy petrof, z którego korzystali m.in. Krzysztof Herdzin czy Grzegorz Turnau. Ale trudno taki instrument zaproponować Rafałowi Blechaczowi. Dlatego gdy grał u nas koncert, przyjechał z własnym fortepianem - opowiada dyrektor Opery Nova.
- Teraz nowe fortepiany marki Yamaha znajdą miejsca w salach prób orkiestry i chóru, natomiast pianina przeznaczone są do sali kameralnej, sal prób baletu oraz sal "Fidelio" i "Manru" mieszczących się w Centrum Kongresowym Opery - mówi Ewa Chałat z działu promocji opery. - Instrumenty zostaną oficjalnie odebrane dopiero po nastrojeniu ich przez autoryzowanych stroicieli wskazanych przez producenta, którzy będą pracowali w najbliższy weekend. W czerwcu do Bydgoszczy przyjadą jeszcze nowe wiolonczela, celesta i klawesyn.
Opera przygotowuje się też do remontu. Harmonogram prac obejmie w pierwszym etapie remont podłogi w magazynie dekoracji wysokich o pow. 284,5 m kw. - Będzie on odbywał się w przerwie pomiędzy sezonami artystycznymi, tj. w okresie od 26 czerwca do 26 sierpnia - mówi Chałat.
Jakie jeszcze plany ma opera? Potrzebuje np. nowego systemu informatycznego. Przebudowane zostanie całe sterowanie sceną główną. Potrzebny jest też nowy sprzęt oświetleniowy. Wszystkie pulpity sterujące działają nieprawidłowo. Doposażyć trzeba też sprzęt nagłośnieniowy.
Fundusze na modernizację i nowe wyposażenie udało się zdobyć w ogłoszonym pod koniec ubiegłego roku konkursie ministerialnym. Umowę na dofinansowanie minister kultury i dziedzictwa narodowego, wicepremier Piotr Gliński, podpisał 1 października. Przekazał wówczas 9,5 mln zł na warte 13,5 mln zł zamierzenia. Kolejne 1,8 mln będzie pochodzić z funduszy województwa, resztę wyłoży sama opera.
