Artykuły

Poznań. Wyprzedaż Garażowa podczas tegorocznej Malty

Będą tartaletki od Meskaliny, brownie z kawiarni Dobra, płyty od poznańskich artystów, rzeczy do kupienia przyniesione przez poznaniaków. I nie tylko. W przyszłą niedzielę na placu Wolności odbędzie się Polsko-Syryjska Wyprzedaż Garażowa. Zebrane pieniądze zostaną przekazane na potrzeby uchodźców w Libanie. Wyprzedaż odbędzie się w trzecim dniu festiwalu Malta.

Tegoroczna edycja festiwalu rozpoczyna się w piątek i potrwa do 23 czerwca.

- W grudniu i styczniu na parę dni dołączyłam do organizowanego przez Anię Alboth Civil March for Aleppo - wspomina Joanna Pańczak z Generatora Malta. - Spotkałam tam wiele osób z różnych stron Polski i świata. Rozmawialiśmy o inicjatywach na rzecz ofiar wojny w Syrii w naszych miastach. "U nas nic się nie dzieje" albo "Jak już coś robimy, angażują się nieliczni" - padało dość często. Wtedy uświadomiłam sobie, że to, co wydarza się w Poznaniu, jest naprawdę wyjątkowe - opowiada. I wylicza: - Humans of Aleppo i ich piękny, niezwykle potrzebny projekt utrwalania historii mieszkańców Aleppo, ale też manifestacje i chyba najbardziej potrzebne w Poznaniu działania edukacyjne. From Poznań With Love i niezwykły zryw poznaniaków, jaki udało się dziewczynom wywołać w ramach zakończonej wielkim sukcesem zbiórki na zakup podstawowych produktów spożywczych dla mieszkańców obozu dla uchodźców w Nea Kavala w Grecji. Tańczymy dla Syrii, Teatr dla Syrii, a w końcu także Poznań dla Syrii. Wszystkie te inicjatywy, poza ostatnią, są tworzone oddolnie, przez grupy przyjaciół albo osoby, które skrzyknęły się w ważnej sprawie i działają na rzecz ofiar wojen i pokoju w każdej swojej wolnej chwili - przypomina Joanna Pańczak.

Ten sam cel

- W Poznaniu działa wiele podmiotów, które zajmują się tematyką migracyjną, ale czasami nie wiemy o sobie i swoich działaniach - mówi Joanna Stankiewicz, organizatorka akcji From Poznań With Love. - Fajnie, że wreszcie udało się nam zebrać razem i mam nadzieję, że będziemy to kontynuować. I wspierać nasze docieranie do ludzi - no bo przecież mamy ten sam cel - dodaje.

Razem z Lucyną Marzec z Tańczymy dla Syrii kilka miesięcy temu zaczęły planować poznańską odsłonę wyprzedaży garażowej, która odbyła się w Warszawie.

Dziewczyny połączyły swoje działania z Maltą, gdzie migracje będą w tym roku jednym z wiodących tematów.

- Chcemy przede wszystkim pokazać, że zaangażowanie społeczne jest dla każdego i może przybierać różne formy - niekoniecznie protestu, pikiet i głośnych odezw - mówi Ola Juchacz z From Poznań With Love, koordynatorka Generatora.

Twarzą w twarz

Garażówka to wyprzedaż przedmiotów, które znajdą nowych właścicieli. Do Libanu pojadą zebrane dzięki temu pieniądze. Zostaną przekazane Polskiemu Centrum Pomocy Medycznej, które pomaga uchodźcom z sąsiedniej Syrii.

Wycenione rzeczy można oddawać na wyprzedaż jeszcze dziś. Zapisy i informacje pod adresem generator@malta-festiwal.pl.

Co warto przynieść? - Na pewno fajne ubrania, bo to się najczęściej sprzedaje. Ubranka i zabawki dla dzieci, bo trzeba je często wymieniać. Książki, płyty, komiksy. Na wyprzedaży w Warszawie dużą popularnością cieszyła się też porcelana i wszystkie rzeczy z kategorii "do domu", które często zalegają na półkach, już się nam znudziły, a komuś mogą się spodobać - mówi Joanna Stankiewicz.

Uczestnicy wyprzedaży po wrzuceniu do puszki określonej kwoty dostaną talon i będą mogli go wydać na poszczególnych stoiskach.

Do udziału organizatorzy zaprosili też różne instytucje i firmy z Poznania, m.in. restauracje. Za opłatą będzie można spróbować tartaletek z Meskaliny, ciasta brownie z kawiarni Dobra i nie tylko. Na stoisku From Poznań With Love znajdziemy płyty Dagadany, Rebeki, a także torby z No Women No Art.

- Akcja uda się tylko wtedy, jeśli na placu pojawią się ci, którzy będą chcieli te rzeczy kupić - zwraca uwagę Joanna Pańczak. - Malta przygotowała też na ten dzień wiele wydarzeń artystycznych: spektakle, także dla dzieci, warsztaty, koncert - zaprasza.

- Garażówka ma być też miejscem spotkania. Miejscem, gdzie w przyjemnej i przyjaznej atmosferze możemy po prostu porozmawiać. O rzeczach często trudnych. Nie za pośrednictwem internetu, tylko twarzą w twarz - podkreśla Joanna Stankiewicz.

Świat nie zapomniał

W zbiórkę pieniędzy będzie się można także włączyć, tańcząc.

- Czasem jest tak, że mamy w sobie dużo bólu, który da się wyrazić nie słowami, tylko ruchem - uważa Lucyna Marzec. Razem z grupą Rozruch zorganizowała zimą pokaz tańca improwizowanego, z którego cały dochód został przeznaczony dla uchodźców. - Przyszło ponad 100 osób, było ciasto, rozmowy. Teraz chcemy zrobić coś podobnego - zapowiada. - Wierzymy, że energia, która się wytwarza w tańcu, może być też energią zbiorową. I dzięki temu da się działać poza regułami i pomagać sprawom, które mogą się wydawać odległe - tłumaczy Lucyna Marzec.

Do wspólnego tańczenia będzie można się dołączyć między godz. 19.30 a 21.30. Udział - 5 zł. Zagra Michał "Śniegu" Strugarek. Całość poprowadzi Zofia Tomczyk z Kinestrefy.

Podczas garażówki każdy będzie mógł uszyć sobie pluszowe serduszko. Dochód z szycia też zasili zbiórkę.

Dlaczego powstaną właśnie serduszka? Bo akcja na placu Wolności ma być także sygnałem, że o sytuacji w Syrii pamiętamy. - W wielu miejscach wciąż toczy się tam regularna walka, ludziom nad głowami latają bomby. To jest piekło na ziemi - mówi Paulina Kuntze, Humans of Aleppo, Stowarzyszenie Lepszy Świat. - A trzeba pamiętać, że ten konflikt trwa już dłużej niż II wojna światowa - dodaje. - Ludzie stamtąd, z którymi rozmawiałam, mówią często, że świat o nich zapomniał. Każda taka zorganizowana akcja, każdy gest jest dla nich sygnałem, że to nieprawda. Że człowieczeństwo wciąż istnieje.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji