Artykuły

Warszawa. "Body-Opera" Wojtka Blecharza w Nowym Teatrze

Zamiast foteli - materace, zamiast siedzenia - leżenie, oddychanie, śpiewanie. "Body-Opera" Wojtka Blecharza w Nowym Teatrze zaprasza publiczność do odbierania muzyki całym sobą.

Prace Wojtka Blecharza nie dają się włożyć do jednej, precyzyjnie podpisanej szuflady. Kompozytor z wykształcenia przywiązuje ogromną wagę do strony muzycznej swoich dzieł, ale nie mniej istotna jest dla niego część teatralna, wizualna. Jego spektakle są więc na granicy opery i instalacji. Tak było już w "Transcryptum", w którym przemierzając kulisy Teatru Wielkiego - Opery Narodowej poznawaliśmy historię osobistej traumy; tak też było w "Park-Operze", gdzie tematem i miejscem wykonania utworu był - park Skaryszewski. Tym razem, w spektaklu pokazywanym w Nowym Teatrze, skupimy się na sobie i muzyce.

Jako że "opera" z włoskiego znaczy "praca", Wojtek Blecharz postanowił przygotować dla widzów rodzaj treningu w słuchaniu.

Zamiast krzeseł w hali Nowego Teatru znajdzie się sto mat z poduszkami, które mają wbudowany głośnik. Widzowie po przyjściu będą mogli się zrelaksować; nie tak jak zazwyczaj, gdy wbiegają do teatru i natychmiast muszą skupić się na utworze - tu będą mogli na początku odpocząć, nawet zdrzemnąć się i powoli zacząć zagłębiać w świat dźwięków, słyszeć je, ale też odczuwać ich wibracje całym ciałem. Wśród kompozycji znalazły się nie tylko prace Blecharza, ale też fragmenty utworów z historii opery.

Jak mówi Blecharz, inspiracją do "Body-Opery" był m.in. początek słuchu - w życiu płodowym zaczynamy od słyszenia, tak jakbyśmy zanurzyli się pod wodą, dociera do nas szum pochodzący z łona matki, bicie serca.

"Body-Opera", którą Wojtek Blecharz przygotował razem ze scenografką Ewą Marią Śmigielską, tancerzem Karolem Tymińskim, kontrabasistką Beltanem Ruizem Moliną i perkusistą Alexandrem Babelem, miała już swoje pierwsze pokazy na prestiżowym festiwalu muzyki współczesnej w Huddersfield w Wielkiej Brytanii. Mimo że zaprezentowano tam tylko fragment, zachwycił się nią dziennikarz "The Guardian". Spektakl ma już także zaproszenia na zagraniczne festiwale, więc warto się wybrać w niedzielę i poniedziałek do Nowego Teatru, by zdążyć zobaczyć go, zanim ruszy w świat.

Spektakl wyprodukował Nowy Teatr w koprodukcji z Instytutem Adama Mickiewicza i Huddersfield Contemporary Music Festival. Partner: fundacja Ciało/Umysł w ramach projektu "Performing Europe".

Nowy Teatr, "Body-Opera", 16-17 lipca, godz. 20, bilety: 50, 25, 20 zł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji