Misteria Wielkiego Piątku
Dziś nabożeństwa drogi krzyżowej na ulicach miast i wiejskich drogach. W Kalwarii Zebrzydowskiej zakończy się najsłynniejsze polskie misterium Męki Pańskiej - piszą Ewa K. Czaczkowska i Jan Bończa-Szabłowski w Rzeczpospolitej.
Wielki Piątek jest jednym z najważniejszych dni dla chrześcijan, którzy wspominają tajemnicę cierpienia i śmierci Jezusa. Najsłynniejsze nabożeństwo drogi krzyżowej zostanie odprawione wieczorem w rzymskim Koloseum.
Rok temu rozważania napisał kardynał Joseph Ratzinger, w tym roku poprowadzi ją jako Benedykt XVI. W Polsce coraz częściej nabożeństwo drogi krzyżowej odprawiane jest w Wielki Piątek na ulicach. Tak jest w Warszawie, Poznaniu, Łodzi, Rzeszowie, Włocławku, Częstochowie, Katowicach i wielu innych miastach. Rozważania do kolejnych stacji przygotowują różne środowiska i grupy zawodowe, czasem mają one charakter ekumeniczny.
Renesans przeżywają misteria Męki Pańskiej, podczas których odtwarza się wydarzenia Wielkiego Tygodnia. Odbywają się już nie tylko w miejscach tradycyjnych, czyli kalwariach, ale na deskach amatorskich teatrów albo - jak w Poznaniu - na cytadeli, jednej z wielu współczesnych golgot. Widowisko obejrzało ponad 100 tys. osób.
W czasach kultury obrazkowej misteria mają tak samo wielu zwolenników, jak przed wiekami, gdy były swoistą Biblią w obrazach dla niepiśmiennych pielgrzymów. Najsłynniejsze w Polsce odbywają się w Kalwarii Zebrzydowskiej. Co roku bierze w nich udział kilkadziesiąt tysięcy osób. Są przeżyciem religijnym i atrakcją turystyczną.
Najwięcej turystów ściągają misteria na Filipinach. Tam krew leje się naprawdę. Co roku kilka lub kilkanaście osób daje się przybić gwoźdźmi do krzyży. Ta praktyka nie jest jednak pochwalana przez Kościół.
