Kielce. Owacje na "Pasji"
- "Kielce, Kielce - dziękujemy!" - wiwatowała na stojąco publiczność zgromadzona na wczorajszej premierze widowiska "Pasja" w Kieleckim Centrum Kultury. W oczach wielu osób pojawiły się łzy wzruszenia i zachwytu.
"Pasja" jest historią Marii Magdaleny i Judasza, dwóch osób, które miały olbrzymi wpływ na życie i... śmierć Jezusa. W widowisku te role obsadzono podwójnie przez tancerzy z Kieleckiego Teatru Tańca i solistów. Obie grupy spisały się rewelacyjnie.
Sceną rozpoczynającą widowisko było ukamienowanie Marii Magdaleny, którą znakomicie wytańczyła Ewelina Kubot. Jej występowi towarzyszył anielski głos Justyny Steczkowskiej. Grzegorz Pańtak tańczący partię Judasza był pełen ekspresji, zwłaszcza w scenie, kiedy Szatan skutecznie przekonywał go do zdrady Jezusa. Kiedy Andrzej Piaseczny pod koniec widowiska wyśpiewał frazę "Wybaczcie Judaszowi!", do wielu oczu podnosiły się chusteczki. Na uwagę zasłużyła także doskonale wykonana partia taneczna Michała Ośki, który odgrywał Jezusa. Niesamowite wrażenie robiła scena, kiedy tancerz - Jezus modlił się w Ogrodzie Oliwnym oraz ta, kiedy został zdradzony przez Judasza.
- Do tej pory nie mogę się otrząsnąć po spektaklu. Niesamowite wrażenie, przepiękne... - zachwycała się starsza pani, która wspólnie z wnuczką przyszła na widowisko.
Doskonale spisał się również chór przygotowany przez Ewę Robak. Całemu widowisku oprawę muzyczną zapewniła orkiestra Filharmonii Świętokrzyskiej pod dyrekcją Jacka Rogali.
Kiedy po zakończeniu spektaklu na scenę wyszli twórcy widowiska, Elżbieta Szlufik-Pańtak z Kieleckiego Teatru Tańca, tworząca choreografię oraz pomysłodawczyni całego przedsięwzięcia, Paweł Łukowiec, odpowiedzialny za muzykę i Henryk Jachimowski, autor tekstów, widownia przyjęła ich owacjami na stojąco. Skandowano "Kielce, Kielce - dziękujemy", a wykonawcy długo musieli się pokazywać publiczności.
Dla tych, którzy jeszcze nie widzieli spektaklu, mamy dobrą wiadomość, kolejne widowisko 29 kwietnia w Kieleckim Centrum Kultury. Bilety jeszcze są w kasie Filharmonii Świętokrzyskiej. Dodatkowo spektakl premierowy nagrywany był przez Telewizję Polską o jego emisji powiadomimy naszych czytelników.
