Artykuły

"Norma" w podróży

Arcydzieło włoskiego belcanta, jedna z najpiękniejszych oper romantycznych, "Norma" Vincenzo Belliniego otrzymała w Warszawie godną oprawę sceniczną. Premierę (w lutym 1992) wyreżyserowała gwiazda światowej wokalistyki Fedora Barbieri. Malarską scenografią oprawił spektakl Andrzej Majewski. Szefem muzycznym przedstawienia został José Maria Florncio Júnior, niezwykle utalentowany, osiadły w Polsce, młody dyrygent brazylijski. Obsada wokalna realizacji, firmowana przez samą maestrę Barbieri, była wyborem najlepszych z najlepszych.

A jednak wysiłek teatru nie trafił do przekonania masowej widowni Teatru Wielkiego. Polacy ciągle jeszcze chętniej idą do opery na popularne tytuły obiegowego repertuaru, aniżeli na pozycje mniej znane może, ale bardziej wysmakowane. Krótko mówiąc, "Norma" doczekała się u nas w ciągu półtora roku jedynie czternastu wykonań i na ostatnich nie miała już najlepszej frekwencji. A skoro tak - grana jest teraz częściej za granicą niż ma miejscu.

Już w sezonie ubiegłym zespoły nasze odniosły znaczący sukces z "Normą" w stolicy Wielkiego Księstwa Luksemburga. Cztery przedstawienia na scenie Theatre Municipal spotkały się tam z dużym zainteresowaniem i bardzo dobrym przyjęciem. Teraz z kolei tragiczną operową historię druidzkiej kapłanki i jej rzymskiego ulubieńca przeżywają widzowie Badenii-Wirtembergii podczas dwunastu warszawskich przedstawień "Normy" w Stadttheater Heilbronn. Bilety wyprzedano już na wszystkie spektakle, ciągnące się nieprzerwanie od 22 bm. aż do 3 października. Przyjęcie jest znakomite, i jak zawsze w Heilbronn, gdzie opera warszawska, dała się już poznać niejednokrotnie.

Sympatia i zaufanie wirtemberskiej publiczności do Teatru Wielkiego z Warszawy robi tam oczywiście swoje, ale też przedstawienia naszej "Normy" stoją na wysokim poziomie wykonawczym. W partii tytułowej występują na zmianę trzy świetne śpiewaczki: Hasmik Papian, Monika Chabros i zaproszona z Wilna Irena Milkevičiute. W roli Adalgisy śpiewają teraz Jofinna Cortés i Jolanta Bibel. Jako Pollione popisuje się Sylwester Kostecki, wymieniany przez Ryszarda Wróblewskiego lub Józefa Przestrzelskiego. Basową partię kapłana Orovesa śpiewają Radosław Żukowski i Jerzy Ostapiuk. Anna Malewicz-Madey kreuje rolę Klotyldy, a Tomasz Madej - rolę Flavia. Towarzyszy im wszystkim - jak w Warszawie - chór i orkiestra Teatru Wielkiego , pod dyrekcją José Florncia i przy wsparciu chórmistrza Bogdana Goli.

Teatr Miejski w Heilbronn staje się powoli jakby trzecią sceną polskiej Opery Narodowej. Nasza obecność artystyczna w tym mieście nabrała już znamion trwałej, wzajemnie korzystnej współpracy. Sprzedajemy tam co mamy najlepszego, utrwalając w całym regionie dobrą opinię o poziomie i możliwościach repertuarowych warszawskiej sceny operowej. I nie zaniedbujemy bynajmniej w tym czasie własnej publiczności.

Oto bowiem czas nieobecności zespołu operowego wykorzystujemy na serię prezentacji popularnego wciąż "Greka Zorby" Lorki Massine'a z przebojową muzyką Mikisa Theodorakisa. Wanto wybrać się na to widowisko teraz jeszcze, do niedzieli, lub w pierwszych dniach października. Później zniknie ono na parę miesięcy, ustępując miejsca innym pozycjom baletowego repertuaru, "Zorba" grany będzie jeszcze w tym sezonie podczas długiego tournée naszego zespołu po Francji i Szwajcarii, a później także w Stanach Zjednoczonych. Na scenę Teatru Wielkiego powróci nie wcześniej niż wiosną przyszłego roku.

Kolejną atrakcją zbliżających się dni będzie na naszej scenie seria koncertów ukochanego przez warszawiaków, karolińskiego zespołu "Mazowsze" Miry Zimińskiej-Sygietyńskiej. Kiedyś był on częstym gościem w stolicy, w ostatnich latach nie rozpieszcza nas swoimi występami. Od wtorku aż do soboty grać będzie, tańczyć i śpiewać codziennie, uszlachetniając oprawą sceny narodowej to wszystko, co najbliższe sercu w polskim folklorze.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji