Artykuły

Zielona Góra. Rozśpiewana "Akademia Pana Kleksa" w Lubuskim

Czy da się nie uwielbiać Pana Kleksa? Trudno to sobie wyobrazić. W zielonogórskiej inscenizacji oprócz nieśmiertelnych piosenek mamy dostać jednak ważne przesłanie mistrza Ambrożego: masz prawo do bycia zawsze sobą.

Na Pana Kleksa patrzymy przez pryzmat bardzo dobrego filmu z lat 80 - przyznaje reżyser Jerzy Połoński [na zdjęciu]. - I umyka nam trochę to co najważniejsze. Domaganie się o akceptacje inności, prawo do swojej odrębności, do bycia dzieckiem. "Akademia Pana Kleksa" jest utopią, z bohaterami odmieńcami, pozytywnymi wykolejeńcami, którzy nie chcą stawać się takimi ludźmi, jakimi chcieliby dorośli.

Jan Brzechwa opublikował "Akademię" w 1946 r. Pisał powieść w czas wojenny, ukrywając się przed Niemcami. - W "Kleksie" jest wszechobecne zło, grasują wilki - opowiada Połoński. - Bohaterowie ukrywają się przed światem. Uciekają w wyobraźnię. Mistrz Ambroży opowiada, że dwa plus dwa jest tyle ile sobie wyobrazisz. Te przesłanie Brzechwy chcę by mocniej zabrzmiało w naszym spektaklu.

"Pan Kleks" jest pierwszą premierą rozpoczynającego się sezonu. - To teatr familijny, sięgamy po jedną z najważniejszych pozycji polskiej literatury dziecięcej. Ale tylko pozornie jest to sztuka dla najmłodszych. To także rzecz dla dorosłych. Mogą przyjść sami, bez dzieci i przypomnieć sobie czasy młodości - mówi Robert Czechowski, dyrektor zielonogórskiego teatru.

W przedstawieniu nie zabraknie znanych piosenek z filmu Krzysztofa Grabowskiego z 1983 r., w którym Kleksa grał Piotr Fronczewski. Piosenki są cennym dodatkiem, w powieści tak naprawdę ich nie ma, oprócz jednej. Na piosenki przerobiono wiersze Brzechwy. - Nie zrezygnowaliśmy z nich. Nie zmieniamy tego co jest dobre. Wciąż te piosenki śpiewają dzieci w przedszkolach i szkołach - tłumaczy reżyser.

***

Jan Brzechwa "Akademia Pana Kleksa". Teatr Lubuski w Zielonej Górze. Adaptacja i reżyseria Jerzy Jan Połoński, scenografia Marika Wojciechowska. muzyka Andrzej Korzyński i Łukasz Damrych. W roli Adasia Niezgódki Alicja Stasiewicz, w roli Kleksa Aleksander Podolak. Ponadto grają m.in. Marta Frąckowiak, Janusz Młyński, Joanna Wąż, Radosław Walenda i Joanna Koc. Premierowe spektakle: sobota 7 października, godz. 16 i niedziela 8 października, godz. 12.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji