Artykuły

Na korporacyjną nutę

"Jak odnieść sukces w biznesie, zanadto się nie wysilając" Franka Loessera w reż. Jacka Bończyka w Teatrze Rozrywki w Chorzowie. Pisze Marta Odziomek w Gazecie Wyborczej - Katowice.

Teatr Rozrywki w Chorzowie proponuje widzom nowy tytuł - "Jak odnieść sukces w biznesie, zanadto się nie wysilając". To nie musical, a raczej komedia z songami. O pracy w korporacji. Jest widowiskowo, ale zdecydowanie za długo ta cała zabawa trwa.

Wyprodukować w dzisiejszych czasach musical to sprawa niełatwa. Po pierwsze - wszystko, co jest tzw. klasyką musicalową, już było (przynajmniej w Rozrywce), więc nie ma sensu wystawiać jej ponownie (przynajmniej jeszcze przez kilka najbliższych sezonów). Po drugie - żeby pokazać na polskiej scenie jakiś międzynarodowy przebój ostatnich lat, na przykład "Shreka", to trzeba mieć mnóstwo pieniędzy do dyspozycji (prawa do inscenizacji sporo kosztują). Po trzecie - by zrealizować musical na podstawie polskiego tekstu, co jest od kilku sezonów bardzo na topie, trzeba mieć pomysł (taki kurs obrał m.in. Teatr Muzyczny w Gdyni, gdzie np. "Wiedźmina" przygotował ostatnio Wojciech Kościelniak; wcześniej zrobił też tam "Chłopów" i "Lalkę"). W Teatrze Rozrywki w Chorzowie postanowiono pójść czwartą ścieżką - wybrać mało znany publice, choć już nie pierwszej świeżości, zagraniczny tytuł.

Padło na "Jak odnieść sukces w biznesie, zanadto się nie wysilając", komedię muzyczną, którą wyreżyserował Jacek Bończyk, znany widzom m.in. z reżyserii "Terapii Jonasza" oraz "Kota w butach", obecnych w repertuarze Rozrywki. Spektakl, który zrealizował teraz, miał swoją premierę na Broadwayu w 1961 r. Autorem muzyki jest Frank Loesser, libretta zaś Abe Burrows & Co. W roku 1967 doczekał się ekranizacji ze świetnym Robertem Morsem w roli głównej, natomiast na Broadwayu grany był do 2011 r. Głównego bohatera, Fincha, w tej ostatniej realizacji zagrał Daniel Radcliffe, czyli filmowy Harry Potter.

Powiecie, że to ramota sprzed pół wieku i co taki spektakl może mieć wspólnego z dzisiejszymi zwariowanymi czasami. Owszem, nie było wtedy internetu ani smartfonów, ale ludzie wcale się tak nie zmienili. I ich zachowanie również. Tak więc "Jak odnieść sukces w biznesie, zanadto się nie wysilając" nie trąci myszką mimo że na korporacyjnych stolikach brak wszechobecnych dziś komputerów, a rozmowy odbywają się przez telefony z kabelkiem. Bo to właśnie korporacja (w przypadku spektaklu - wielka amerykańska firma produkująca zawiasy) jest głównym miejscem akcji - okazały holl z kilkoma windami, biura poszczególnych działów czy gabinet szefa szefów - J.B. Biggleya. Przestrzeń ta robi dobre pierwsze wrażenie, nieźle komponuje się z kostiumami i rekwizytami, widać, że artyści dobrze się w niej czują. Ale, jak na formę muzyczną, jest to scenografia dość monotonna i mało mobilna (właściwie wcale). Jej głównym plusem jest jej pojemność. Nie dziwota, bo na scenie musiało zmieścić się kilkudziesięciu wykonawców!

Bohaterem nowego tytułu jest młody czyściciel okien, Pierrepont Finch, który postanawia - za pomocą tajemniczego poradnika - wspiąć się na szczyt korporacyjnej drabiny. Prawie mu się to udaje. Po drodze uczy się trudnej sztuki lizusostwa, rozkochuje w sobie Rosemary, jedną z sekretarek (na szczęście z wzajemnością) i kombinuje jak może, by sięgać coraz wyżej. Nie ominie go jednak mała katastrofa, z której - mimo wszystko - wyjdzie obronną ręką.

W roli sprytnego Fincha oglądamy Kamila Franczaka, jedną z kilku gwiazd chorzowskiej sceny. Aktor, również w przypadku tej inscenizacji, udowadnia swój spory talent do grania, śpiewania, robienia min i wygibasów równocześnie.

Jego Finch jest w tym korpoświecie uroczy, jakiś taki nieporadny. Po prostu nie da się go nie lubić - mimo, iż wiemy, że blefuje wszystkich dookoła. Jednym zdaniem, Franczak napędza swoją osobą cały musical, nadaje mu tempo lub świadomie je zwalnia. Partnerują mu w tym wcale nie gorzej aktorki: trzpiotka Dominika Guzek (od jesieni nowa aktorka w zespole Rozrywki, utalentowana, ładna, można wróżyć jej dużą karierę na tej scenie) jako zakochana Rosemary, energetyczna Wioletta Białk jako kadrowa Smitty oraz ponętna Wioleta Malchar-Moś w roli Hedy, kochanki szefa. Nie można też nie wspomnieć świetnego, występującego gościnnie, Tomasza Steciuka kreującego szefa tego "cyrku", J.B. Biggleya. Aktor nie przerysowuje swojej postaci, trzyma ją w ryzach rozsądku, ale jednocześnie jest komiczny.

Obraz dopełnia dość liczny zespół baletowy, który wykonuje skomplikowane, korporacyjne tańce, oraz zespół wokalny. Wszyscy w ciekawych kostiumach nawiązujących do Ameryki lat 60. minionego wieku. Jeśli chodzi o muzykę (aktorzy śpiewają, a muzycy grają jak się patrzy!), to w ucho wpadają w szczególności dwa utwory - ten o braku kawy (swoisty hit tej komedii) i drugi o miłości Fincha do Rosemary (bardzo liryczny).

'Jak odnieść sukces w biznesie, zanadto się nie wysilając' w reż. Jacka Bończyka w Teatrze Rozrywki w Chorzowie

'Jak odnieść sukces w biznesie, zanadto się nie wysilając' w reż. Jacka Bończyka w Teatrze Rozrywki w Chorzowie fot. Tomasz Zakrzewski

Całość - na plus, jednak przydałyby się nożyczki, by przynajmniej o dwa kwadranse ją skrócić. Fabuła nie jest skomplikowana, niemniej zbyt rozwleczona w czasie. Za dużo tu wstawek (w szczególności tanecznych) nic niewnoszących do rozwoju akcji, będących jedynie ozdobnikiem, który zaczyna z czasem męczyć.

Docenić należy trafne spostrzeżenia twórców libretta na temat funkcjonowania w świecie biznesu, które wciąż są aktualne i dają do myślenia. Choć nie wszystkie. Na przykład piosenka Rosemary o tym, że chciałaby siedzieć w domu i czekać na przyszłego męża z gorącym obiadem, powinna odejść do lamusa. Na szczęście dziś nastały czasy, kiedy dziewczyny nie muszą być tylko sekretarkami albo kurami domowymi! Jednak coś się przez te lata na lepsze zmieniło.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji