Artykuły

Kraków. Kurtyna Wyspiańskiego zawiśnie w Teatrze Słowackiego

Kurtyna projektu Stanisława Wyspiańskiego z końca XIX wieku ma powstać w przyszłym roku. Zawiśnie w Teatrze w Krakowie im. Juliusza Słowackiego.

Projekt Stanisława Wyspiańskiego powstał na konkurs, który ogłosiły władze Krakowa w 1892 roku na kurtynę dla ówczesnego Teatru Miejskiego (dziś Teatr w Krakowie im. Juliusza Słowackiego). Obok niego w rywalizacji wziął udział inny młody wówczas artysta - Józef Mehoffer. Ale nagrodzono wtedy dwie inne prace - Jadwigi Boguckiej i Tomasza Lisiewicza.

Ostatecznie jednak zlecenie na wykonanie teatralnej tkaniny trafiło do Henryka Siemiradzkiego, który był już wtedy uznanym na świecie artystą.

Teraz do projektu Wyspiańskiego wraca dyrekcja sceny przy pl. św. Ducha. - Ten teatr jest domem Wyspiańskiego, miejscem prapremier najważniejszych jego sztuk. Dlatego właśnie chcielibyśmy, żeby na 125-lecie teatru powstała owa kurtyna - tłumaczy Krzysztof Głuchowski, dyrektor Teatru w Krakowie im. Juliusza Słowackiego.

Sam projekt Wyspiańskiego - choć nierealizowany - przetrwał, bowiem prace konkursowe obu swych kolegów - Wyspiańskiego i Mehoffera - kupił Stanisław Estreicher. Po II wojnie światowej trafiły one do Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Collegium Maius.

W swoim projekcie Wyspiański przedstawiał - ponad zarysem Zamku Królewskiego na Wawelu - scenę rozgrywającą się w teatrze. Muza rozrywa kurtynę, bowiem scenę teatralną okupują demony zła. W ich miejsce wprowadzić chce nimfy i rusałki - czyli świat nieskrępowanej wyobraźni, kojarzony być może ze słowiańskimi legendami lub baśniowymi stworzeniami żyjącymi w nurtach rzeki Wisły. W dolnych rogach widać herby Krakowa.

Na razie Teatr w Krakowie im. Juliusza Słowackiego szuka sponsora na stworzenie tego elementu sceny. Szacowane koszty to ok. 100 tys. złotych. Ale to tylko jedno z wyzwań, które czekają na twórców kurtyny. Drugim jest przełożenie swobodnego rysunku autora "Wesela" i "Wyzwolenia" na projekt. - Zamierzamy powołać specjalne gremium ekspertów - artystów i historyków sztuki - którzy będą gremium doradczym i będą czuwać na tym projektem - zaznacza dyrektor Krzysztof Głuchowski.

Dodaje, że pomocne okażą się z pewnością prace konserwatorskie przy kurtynie Henryka Siemiradzkiego, jakie są prowadzone (i których zakończenie planowane jest na 2019 rok). Dzięki temu wiemy jakimi technikami pracował artysta (chodzi m.in. o niezagruntowane płótno, które sprawia, że jest lekka), do tego cienka warstwa farby, która przypominać ma tkaninę.

Dyrektor zaznacza, że kurtyna zawiśnie na mechanizmie, na którym zamocowane są już dwie inne (w tym ta najsłynniejsza stworzona przez Siemiradzkiego). - Jest tam miejsce na trzecią kurtynę - zapewnia Głuchowski.

Podobnie jak ta Henryka Siemiradzkiego, kurtyna stworzona według projektu Wyspiańskiego, byłaby tak naprawdę wielkim obrazem naciągniętym na blejtram i poruszająca się w pionie (a nie jak zazwyczaj nawijana na wałek).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji