Artykuły

Trzech Kordianów

Inscenizacja "Kordiana" w Teatrze Narodowym, która przygotowana została z myślą o 250-leciu placówki, jest na miarę jubileuszu. Kordianów w tym spektaklu jest trzech: Stary (Jerzy Radziwiłowicz) i dwóch młodych: Kordian I (Marcin Hycnar) i Kordian II (Kamil Mrożek), dwie są również Laury: starsza (Ewa Wiśniewska) i młodsza (Anna Grycewicz), Wiolett zaś - aż pięć. Wszystko po to, aby unaocznić powtarzalność polskich pytań, ich pochód przez pokolenia, aby zderzyć ze sobą młodość i doświadczenie. I nie przypadek to, że Stary Kordian przejmie w tym spektaklu rolę Prezesa spisku, przestrzegającego przed ślepym pędem ku zemście. Z jednej strony bohaterskie, straceńcze plany, z drugiej - pozłotka, hipokryzja i lizusostwo, ciągłe piekło zastoju myśli.

Przekornym zaprzeczeniem tezy, że Polacy nie są w stanie działać ku wspólnemu pożytkowi, jest ten właśnie spektakl, który zespołowością stoi. Harmonizacja scen zbiorowych, przygotowanie chórów, przemarsze, pląsające pary, przebiegające grupy, widma w komnatach zamkowych, spiskowi i bawiąca się stolica, wielka scena koronacyjna czy audiencja u papieża pokazują moc zespołu, który działa dla wspólnego celu. Spektakl ogląda się świetnie, wysmakowane obrazy zostają w pamięci, a co może najważniejsze - jest później o czym myśleć.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji