Artykuły

Legnica. Pat w teatrze: nadal nie ma pieniędzy na spektakle

W nowym budżecie województwa nie ma pieniędzy, które pomogłyby Teatrowi Modrzejewskiej utrzymać się na powierzchni. Ale marszałek deklaruje, że będzie starał się zwiększyć środki dla legnickiej sceny.

95 mln zł - tyle Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego przeznaczy w przyszłym roku na kulturę. To o 1,5 mln zł więcej niż w bieżącym roku. Samo utrzymanie 17 podległych marszałkowi instytucji pochłonie 78 mln.

Tę podwyżkę legnicki teatr odczuje jednak w niewielkim stopniu. Wprawdzie dostanie z urzędu marszałkowskiego nie 2,9 mln, jak w roku bieżącym, ale 3,1 mln, jednak dodatkowe 200 tys. zł mieści w sobie podwyżki dla pracowników (185 tys. zł). Na modernizację budynku, czyli wymianę instalacji gazowej, teatr dostanie 405 tys. zł.

To jednak nie pomoże instytucji wybrnąć z kłopotów - po tym, jak koncern KGHM Polska Miedź odmówił dalszego sponsorowania legnickiej sceny, teatr ma kłopoty z finansowaniem produkcji spektakli.

W bieżącym roku udało się tę kwestię rozwiązać doraźnie - teatr obchodził podwójny jubileusz: 40-lecia polskiej sceny i 175-lecia budynku, co sprawiło, że w jego budżecie pojawiły się dodatkowe pieniądze. W trakcie obchodów jubileuszowych marszałek Cezary Przybylski przekazał instytucji 370 tys. zł.

Bez nowych przedstawień teatr umiera

W tym roku może być trudniej. Jacek Głomb, dyrektor teatru, o sytuacji alarmował już tydzień temu, informując opinię publiczną, że dotacja od marszałka oraz prezydenta Legnicy (1,5 mln) pozwala jedynie na pokrycie kosztów stałych i wypłatę wynagrodzeń pracowników. Ale już nie na nowe przedstawienia, bez których teatr umiera.

Dotąd budżet Modrzejewskiej uzupełniało 300 tys. dotacji z KGHM i 350 tys. z trzyletnich programów Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które właśnie się zakończyły. I dziś trudno powiedzieć, czy Głomb może liczyć na ich kontynuację - termin naboru wniosków o dofinansowania przesunięto na 15 stycznia; nie wiadomo, kiedy zostaną rozpatrzone, co oznacza, że instytucje kultury muszą planować 2018 rok, nie wiedząc, jakimi pieniędzmi będą dysponować.

Pomoże marszałek i miasto?

O jakich kwotach mowa? Jacek Głomb tłumaczy, że 450 tys. zł pozwoliłoby wyprodukować trzy premiery w roku, co pozwoliłoby utrzymać poziom artystyczny legnickiego teatru.

Marszałek Przybylski zdaje sobie sprawę, w jak trudnej sytuacji znalazł się Teatr Modrzejewskiej.

- Dotacja marszałka i prezydenta Legnicy pokrywa potrzeby bieżącej działalności instytucji - mówi Michał Nowakowski, rzecznik prasowy UMWD. - Natomiast oczywiście będziemy jeszcze rozmawiać na temat możliwości zwiększenia dofinansowania w 2018 roku tej ważnej teatralnej sceny.

Jacek Głomb twierdzi, że pomoc finansową w przyszłym roku obiecano mu zarówno w UMWD, jak i w Urzędzie Miasta Legnicy. I że stosowne pismo w tej sprawie teatr wysłał już do marszałka - z nadzieją na pozytywne rozpatrzenie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji