Gołda Tencer. Odnowicielka teatru [Śmiałe 2017]
- Dumna jestem w tym roku przede wszystkim z tego, że mimo zburzenia naszej siedziby nadal dużo gramy i dajemy kolejne premiery - mówi dyrektorka Teatru Żydowskiego w Warszawie, zwanego też ostatnio teatrem na uchodźstwie.
W miejscu historycznego budynku Żydowskiego przy placu Grzybowskim jest bowiem dzisiaj parking (symbol polityki kulturalnej Warszawy), a zespół gra, gdzie tylko może, głównie w podległym MON Klubie Dowództwa Garnizonu Warszawa (tak, to nie żart!). Hatakumba, jak mawia minister Jaki, spadła na Teatr Żydowski dokładnie wtedy, kiedy - pod nową dyrekcją Gołdy Tencer - zerwał pejsy na rzepy i zaczął w końcu robić ważne i świetne spektakle, czego chyba nikt po tej scenie się nie spodziewał. - Chciałam teatr przewietrzyć, ale bez przeciągów. Łączymy klasyczny repertuar jidysz z awangardowymi spektaklami najlepszych artystów.
To prawda, do Teatru Żydowskiego wkroczyli najgłośniejsi twórcy: Maja Kleczewska, Monika Strzępka z Pawłem Demirskim czy Anna Smolar. I będą kolejni. W nowym roku musical wystawi Wojciech Kościelniak, a sceniczną adaptację "Proszę bardzo", nominowanej do Nagrody Literackiej "Nike" autobiografii Andy Rottenberg, przygotuje gorący duet Jolanta Janiczak i Wiktor Rubin.
