Artykuły

Sztuka "Tylko dla dorosłych" w Klubie Żak

W poniedziałek na scenie teatralnej Klubu Żak odbyło się kolejne spotkanie z cyklu PC Drama. Tym razem widzowie mieli okazję zobaczyć czytanie performatywne sztuki George'a F. Walkera "Tylko dla dorosłych" w reżyserii Mirosława Baki. Spotkanie zakończyło się dyskusją z aktorami i reżyserem - pisze Aleksandra Wrona w portalu Trójmiasto.pl.

Powiedzieć, że frekwencja na poniedziałkowym spotkaniu dopisała, to za mało: sala koncertowo-teatralna Klubu Żak wypełniła się bowiem do ostatniego krzesełka. Nie wiadomo, czy widzów przyciągnął reżyser, aktorzy Teatru Wybrzeże czy sztuka autorstwa jednego z najważniejszych współczesnych kanadyjskich dramatopisarzy - wszystko to zapowiadało dobre widowisko.

"Tylko dla dorosłych" określane jest jako mroczna komedia, choć mało w tej sztuce momentów, które prowokują do spontanicznych wybuchów śmiechu. Dużo częściej jest to śmiech przez łzy, a raczej gorzki humor, bo sztuka stawia przed widzem wiele dylematów moralnych. Opowiada o ludziach wypalonych i zmęczonych życiem, których łączą skomplikowane i pełne wzajemnych pretensji relacje. Pozbawiony zasad świat wciąga widza w swoistą grę, w której on też musi odpowiedzieć sobie na kilka istotnych pytań dotyczących dobra i zła.

Mirosław Baka [na zdjęciu], jak sam przyznał, wyszedł nieco poza konwencję czytania performatywnego, wplatając w nie elementy inscenizacji oraz filmu. Spektakl rozpoczął się i zakończył zdjęciami Łukasza Baki, które zarysowały widzom sylwetki bohaterów dramatu. Aktorzy, choć usadzeni na krzesłach, wplatali w tekst drobne gesty, które wzmacniały przekaz wypowiadanych przez nich słów. Dużą rolę odegrała też starannie dobrana muzyka, która wprowadzała odpowiedni nastrój. W role głównych bohaterów wcielili się aktorzy Justyna Bartoszewicz, Katarzyna Dałek, Michał Jaros i Robert Ninkiewicz.

Czytanie spodobało się widzom, czego dowodem były owacje na stojąco. Po spektaklu goście zostali zaproszeni do dyskusji, którą poprowadził prof. dr hab. Wojciech Owczarski. Nie wszyscy widzowie skorzystali z zaproszenia, jednak mniejsza liczba osób na sali zdecydowanie sprzyjała dyskusji.

Widzowie pytali aktorów oraz reżysera o różnice między grą aktorską a czytaniem, pracę nad tekstem i motywacje bohaterów. Rozgorzała się też gorąca debata na temat feminizmu, różnic międzypłciowych i dojrzałości.

- Najważniejsza dla mnie w teatrze jest relacja między ludźmi - mówił w czasie dyskusji Mirosław Baka. - Z tego całego gigantycznego zagadnienia jakim jest teatr, najciekawsze jest to, co dzieje się między dwojgiem, czasem trojgiem, czworgiem ludzi. A ta sztuka doskonale nadawała się do pokazania właśnie takich relacji, takich napięć i dlatego bardzo chętnie się za nią zabrałem.

"Tylko dla dorosłych" rzeczywiście wzbudziło w widzach dużo emocji. Mirosławowi Bace i aktorom Teatru Wybrzeże udało się skłonić publikę do refleksji na temat relacji między ludźmi w świecie, w którym granice dobra i zła zdają się być zatarte.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji