Warszawa. Zamknięte Laboratorium
Laboratorium Dramatu zmuszone było zawiesić działalność z powodu trudności z uzyskaniem praw do lokalu. Janusz Pietkiewicz, dyrektor Biura Teatru i Muzyki, zapewnia, że niebawem sytuacja zostanie uregulowana.
Laboratorium Dramatu, którym kieruje Tadeusz Słobodzianek, zajęło we wrześniu lokal dawnego kina Przodownik przy Olesińskiej 21 należącego do Przedsiębiorstwa Gospodarki Maszynami Budownictwa Warszawa Sp. z o. o.
- Biuro Teatru wskazało nam ten lokal. Wyremontowaliśmy z własnych środków pomieszczenia, dostosowując je do potrzeb spektakli - mówi Tadeusz Słobodzianek. - Z PGMB Warszawa nie podpisaliśmy żadnej umowy, korzystaliśmy z kina nieodpłatnie, był to rodzaj dżentelmeńskiego układu.
Pierwsza premiera teatralna w dawnym Przodowniku odbyła się pod koniec listopada, potem przygotowano trzy kolejne. Kłopoty zaczęły się wraz z zimą - Laboratorium z powodu mrozów zmuszone było przerwać działalność.
- Trzeba tam zainstalować ogrzewanie. Nie chcieliśmy angażować się w tego typu inwestycję, nie mając żadnych praw do lokalu. - wyjaśnia Tadeusz Słobodzianek.
Od stycznia Laboratorium stara się uregulować sprawę wynajmu.
- Stworzyliśmy to miejsce. Dzięki nam ludzie zaczęli się przyzwyczajać, że przy Olesińskiej działa teatr. Jesteśmy gotowi płacić czynsz. Oczywiście taki, który mieści się w możliwościach finansowych instytucji kultury. Tymczasem docierają do nas informacje, że PGMB Warszawa chce wystawić kino na przetarg -mówi Tadeusz Słobodzianek.
- Laboratorium Dramatu jest bardzo potrzebne Warszawie i wspierane przeze mnie osobiście- mówi Janusz Pietkiewicz, dyrektor Biura Teatru i Muzyki. - Zrobimy wszystko, aby zapewnić tej scenie dobre warunki. Mamy przychylność prezydenta i nadzoru właścicielskiego. Pozostały do omówienia sprawy robocze. W najbliższych dniach spotkamy się i ustalimy warunki współpracy.
Na tę decyzję Laboratorium czeka z niecierpliwością.
- Bez prawa do lokalu nie możemy dostać pieniędzy z Ministerstwa Kultury - mówi Tadeusz Słobodzianek. - Trudno cokolwiek zaplanować. Mamy 10 przedstawień w repertuarze, rozpoczęliśmy próby do kolejnych. Żeby myśleć o profesjonalnym zaadaptowaniu tego miejsca i stworzeniu dla siebie stałej siedziby, powinniśmy podpisać umowę na 10 lat.
