Artykuły

Dziś w Teatrze Nowym (Duża Sala, ul. Więckowskiego 15, godz. 19) premiera śpiewogry "Poczekalnia" według scenariusza i w reżyserii Jarosława Wojciechowskiego.

Aktorzy Nowego wykonają piosenki Kaczmarskiego. Akcja osadzona została w przestrzeni poczekalni, a Wojciechowski starał się dobrać piosenki (m.in. "Antylitania na czasy przejściowe", "Konfesjonał", "Kantyczka z lotu ptaka") tak, żeby uwiarygodniły sytuację, tworzyły dramaturgię. - Nie chciałem zamykać się w formule ogniskowej. Chcę przybliżyć Kaczmarskiego poetę, twórcę uniwersalnego, opowiadającego o kwestiach egzystencjalnych - mówi pomysłodawca i reżyser. - W poczekalni każdy może się znaleźć, z własnej woli lub niekoniecznie. Niektórzy przez całe życie się z niej nie uwolnią W takiej sytuacji odnajdują się bohaterowie śpiewogry, którzy w pewnym sensie są al ter ego poety.

Aranżacje przygotował Tymon Tymański [na zdjęciu], który gościnnie wystąpi w spektaklu. - Szukałem swojego Kaczmarskiego. I znalazłem go w takich utworach, jak "Rondo, czyli piosenka o kacu gigancie" czy "Ja pierdolę blues" - mówi. - Z trudem wróciłem do tej poezji, ale zakładałem, że jest w niej jakaś wartość. Była, ale nie w "Murach" czy "Naszej klasie", którym przylepiono już gębę.

Muzycznie Kaczmarskiemu Tymańskiego blisko do Republiki czy zespołów z Open'era. Gitary - jak na lekarstwo. - Etykietka krzykacza z gitarą źle Kaczmarskiemu zrobiła - uważa Tymański. - Na gitarę jest tylko jedna aranżacja, obrazoburcza, Maleńczukowska. Chodzi o to, żeby może nie zrzucić Kaczmarskiego z cokołu, ale na chwilę pozwolić mu zejść, usiąść przy stoliku i się napić.

Realizację "Poczekalni" wpisano w obchody stulecia odzyskania niepodległości. - Pomysł na spektakl powstał niezależnie od tego - mówi Wojciechowski. - Twórczość Kaczmarskiego ciekawie rezonuje z tym, co dzieje się w Polsce obecnie. Można powiedzieć, że Kaczmarski jako poeta był profetą, bo przecież teksty np. z "Wojny postu z karnawałem" znów są aktualne.

Za scenografię i kostiumy odpowiada Izabela Stronias, za choreografię i ruch sceniczny - Olena Leonenko-Głowacka. Wystąpią Barbara Dembińska, Daria Krzyżaniak, Gracjan Kielar, Michał Kruk, Tomasz Kubiatowicz, Marek Lipski, Konrad

Michalak, Adam Mortas, Wojciech Oleksiewicz, Kacper Gaduła-Zawratyński i Tymon Tymański.

Bilet premierowy kosztuje 80 zł. Zostały jeszcze miejsca na balkonie. Kolejne spektakle w sobotę (godz. 19) i niedzielę (godz. 16), a także od 1 do 4 marca. Ceny biletów od 50 do 20 zł.

Następna premiera w Teatrze Nowym 17 lutego (sobota), w Małej Sali. W spektaklu "Czekam na telefon" w reż. Mikołaja Lizuta wystąpi Kamila Salwerowicz.