Artykuły

Kabaret Starszych Panów w wersji na miarę XXI wieku

14 lutego swoją premierę ma nowa płyta krakowskiego aktora i wokalisty - Artura Gotza. Nowe wersje piosenek z Kabaretu Starszych Panów to prezent artysty dla swych fanek na walentynki.

Na album składają się wielkie szlagiery duetu Jerzy Wasowski - Jeremi Przybora: "Addio pomidory", "Jeżeli kochać", "Już kąpiesz się nie dla mnie", "Ballada z trupem", "Kapturek 62", "Dziewica Anastazja", "Rodzina", "Upiorny twist", "W czasie deszczu dzieci się nudzą", "Piosenka jest dobra na wszystko". Płyta jest to również wyjątkowa okazja do odkrycia na nowo mniej znanych piosenek Kabaretu Starszych Panów: "Torreador i kastaniety", "Sposoby robienia kariery", "Wesoły deszczyk" czy "Adziba".

- Nagrałem te piosenki właściwie na życzenie mojej publiczności. Najpierw sam sięgnąłem po kilka z nich i wykonywałem je jako uzupełnienie mojego głównego programu podczas trasy koncertowej po Australii. Kiedy publiczność usłyszała, jak improwizujemy na tych znanych tematach, zaczęły się prośby o nagranie tych utworów. Tak zastało zasiane ziarenko, którego owocem jest teraz płyta - opowiada nam Artur Gotz.

Po powrocie do Polski piosenkarz zaczął wertować archiwalia Kabaretu Starszych Panów. I wtedy okazało się, że w 2018 roku wypada 60. rocznica powstania legendarnego kabaretu. To zdecydowało, że wokalista postanowił nagrać całą płytę z jego piosenkami.

- Przegrzebałem wszystkie piosenki Wasowskiego i Przybory, powstałe w różnych okresach działalności ich kabaretu - wyjaśnia. Poznał więc wszystko, co stworzyli. Musiał jednak dokonać wyboru.

- Na każdą piosenkę, którą chciałem umieścić na swoim albumie, musiałem mieć jakiś własny pomysł. Tak, aby zachować szacunek dla oryginału, ale odcisnąć na niej też swoją osobowość - mówi Artur Gotz. - Kiedy wyselekcjonowałem kilkanaście utworów, zaczęliśmy z kolegami z zespołu rozkładać je na czynniki pierwsze, by potem po swojemu złożyć je na nowo.

Z czasem okazało się, że elementem spójnym dla wszystkich tych kompozycji będzie wyrazisty rytm. Dlatego muzycy sięgnęli nie tylko po klasyczne instrumenty, ale również nowoczesną elektronikę. Tak powstały nowe aranżacje - na miarę XXI wieku.

- Początkowo miałem wątpliwości, czy aby te piosenki nie są już zbyt retro dla młodych słuchaczy - dodaje piosenkarz. - I może by tak zabrzmiały, gdybym wykonał je po bożemu, jeden do jednego. W nowych wersjach nie trącą już jednak myszką. Graliśmy już te utwory kilka razy na żywo i publiczność w różnym wieku przyjmowała je bardzo dobrze. Mało tego: niektórzy młodsi słuchacze myśleli, że to moje autorskie kompozycje. Pytano bowiem: "To ty napisałeś?".

Dzisiaj płyta "Piosenki z Kabaretu Starszych Panów" ma swą oficjalną premierę - a niebawem Artur Gotz wyruszy na promujące ją tournée. Będzie to aż 40 koncertów. W Krakowie wokalista zaśpiewa 22 lutego o godz. 17.45 w Cafe Caroline.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji