Artykuły

Jedno z najpopularniejszych dzieł czeskiego twórcy okresu romantyzmu Bedřicha Smetany - operę "Sprzedana narzeczona" w reżyserii Jitki Stokalskiej, zobaczyć będzie można 23 lutego w Filharmonii Świętokrzyskiej.

Tytuł znamy, ale samej opery nie, bo bardzo rzadko gości na naszych deskach. A to swoista komedia pomyłek - mówi Jacek Rogala, dyrektor Filharmonii Świętokrzyskiej.

Prapremiera trzyaktowej opery buffa "Sprzedana narzeczona" odbyła się 30 maja 1866 roku w Pradze. Akcja dzieła Bedricha Smetany rozgrywa się w XIX wieku w czeskiej wsi.

Główny bohater Jenik zakochany w Marzence próbuje różnymi sposobami zdobyć uczucie ukochaną. Jednak jest jeden problem. Kobieta ma już narzeczonego, którego akceptują rodzice. To Waszka, przyrodni brata Jenika. Aby rozwiązać skomplikowaną sytuację, główny bohater wpada na przebiegły pomysł.

W kieleckiej inscenizacji "Sprzedanej narzeczonej" w rolach solistów wystąpią studenci warszawskiego Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina. Zobaczymy też chór Instytutu Edukacji Muzycznej Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, który przygotowała Teresa Romańska, oraz orkiestrę symfoniczną Filharmonii Świętokrzyskiej.

- Do poprowadzenia wieczoru poprosiłem Janusza Przybylskiego [na zdjęciu]. To już w zasadzie jest nestor naszej dyrygentury - mówi Jacek Rogala. Wystąpi również zespól taneczny Chopin University Dance Company.

Kielecką inscenizację "Sprzedanej narzeczonej" reżyseruje Jitka Stokalska.

- Warto zwrócić uwagę, że od lat siedemdziesiątych jest związana z Warszawską Operą Kameralną. Jesienią ubiegłego roku obchodziła pięćdziesięciolecie pracy artystycznej, więc to też jest osoba doświadczona - mówi dyrektor Rogala. Scenografię i kostiumy do przedstawienia przygotowała Marlena Skoneczko.

Operę "Sprzedana narzeczona" zobaczyć będzie można w piątek 23 lutego. Bilety są po 30 i 35 zł.

Zaplanowano też próbę generalną z udziałem publiczności dzień wcześniej, czyli w czwartek 22 lutego, bilety kosztują 20 zł. Początek obu pokazów o godz. 19.