Artykuły

Transmisję "Ślubu" Witolda Gombrowicza w reżyserii Anny Augustynowicz zaplanowano na 6 marca. Telewizja pokaże też dokument o reżyserce.

Realizatorzy zapowiadają, że widownia tego wieczoru w teatrze będzie "widzialna" i w pełni współtworząca telewizyjny obraz przedstawienia. Na sali będą cztery kamery, w tym jedna na ogromnym ramieniu krążącym nad widownią.

W nowym medium

- Jesteśmy usatysfakcjonowani kolejnym wyróżnieniem dla tego przedstawienia jak i teatralnie zainteresowani, jak transmisja przeniesie je na szklany ekran. Jak w zupełnie nowym medium uruchomi się energia tego spektaklu - mówi Mirosław Gawęda, dyrektor Teatru Współczesnego. - Podczas rozmowy z realizatorami padły sugestie, że zastosowane zostaną pewne elementy, które wzmocnią ten dziwny rodzaj więzi, który nawiązuje się w tym spektaklu pomiędzy aktorami, szczególnie Henrykiem [w tej roli gościnnie Grzegorz Falkowski z Teatru Powszechnego w Warszawie - red.] a publicznością.

Na swojej stronie internetowej Teatr Współczesny zachęca: "Na żywo, bezpośrednio ze sceny Teatru Współczesnego. 6 marca widzowie w całej Polsce zobaczą wielokrotnie nagradzany "Ślub" Witolda Gombrowicza w reżyserii Anny Augustynowicz. Warto dołączyć do tej widowni!"

O czym jest "Ślub"

Henryk wraca z frontu w rodzinne strony. Tylko, że świat, w którym żył, jawi mu się całkiem na opak, a narzeczona Mania jest "dziewczyną do posługi". Obiecany ślub z nią wydaje się już niemożliwy. Henryk próbuje rozsadzić świat, w które zostały wpisane najbliższe mu osoby i niczym reżyser, z egzemplarzem sztuki, z ołówkiem w ręku, aranżuje kolejne sytuacje, nadając nowe role i maski. Czy da się zmienić rzeczywistość i "wyjść z formy"?

- Niepokojąco pobrzmiewa paradygmat romantyczny w naszym społeczeństwie. "Ślub" jest traktatem filozoficznym na ten temat, nazywany tragedią świadomości - mówiła reżyserka w "Alfabecie Anny Augustynowicz" opublikowanym w "Teatrze".

Od premiery jesienią 2016 r. "Ślub" Anny Augustynowicz zdobył już kilkanaście nagród, m.in. dla aktorów oraz nagrodę reżyserską - za czystość formy, lojalność wobec znaczeń tekstu i odkrywczość jego interpretacji, a także za wydobycie współczesnego sensu utworu bez nachalnej aktualizacji w Konkursie na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej "Klasyka Żywa" Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie.

Przedstawienie powstało w koprodukcji z Teatrem im. Jana Kochanowskiego w Opolu.

Dokument o reżyserce

Początek transmisji 6 marca o godz. 20.30 (są jeszcze bilety na ten spektakl, miejsca nienumerowane), wcześniej tytuł zobaczyć można w TW 4 marca (wstęp 35 - 26 zł).

Oprócz transmisji TVP Kultura przygotowała też film dokumentalny o reżyserce zatytułowany "Wyłuskać człowieka z obrazu świata. Anna Augustynowicz", którego realizatorami są Dorota Petrus i Bogdan Lęcznar (bywalcy Kontrapunktu). - Przyjechali tu jesienią, chodzili, śledzili Annę Augustynowicz w różnych sytuacjach i powstał pół godzinny dokument, który będzie można obejrzeć premierowo 3 marca o godz. 16 a powtórkę 6 marca o godz. 8.15, też w TVP Kultura - uzupełnia Kamila Paradowska, kierownik literacka TW.