Artykuły

50-lecie Płockiego Towarzystwa Przyjaciół Teatru. Chcemy mówić o rzeczach najważniejszych tam, gdzie tego oczekują...

W niedzielę 15 kwietnia na scenie Teatru Dramatycznego w Płocku odbędą się obchody 50. urodzin PTPT. Gala Srebrnych Masek z udziałem nagrodzonych aktorów, koncert Tadeusza Woźniaka i premiera wydawnictwa o historii jednego z najstarszych w mieście stowarzyszeń uświetnią jubileusz półwiecza - pisze Lena Szatkowska w Tygodniku Płockim.

Inicjatorami założenia PTPT była grupa płocczan skupiona wokół Towarzystwa Muzycznego. To tam na początku powstała sekcja teatralna. Później dyrektor Klubu Międzynarodowej Prasy i Książki Jerzy Szyłkiewicz zaproponował, by Towarzystwo, już jako samodzielna instytucja, przeniosło się do mającego siedzibę przy placu Narutowicza Klubu. Pierwszym prezesem został wicedyrektor Studium Nauczycielskiego, dr Leopold Grzegorek. Zarząd tworzyli: Jerzy Szyłkiewicz, Leopold Grzegorek, ówczesny wiceprzewodniczący Miejskiej Rady Narodowej Franciszek Dorobek, Waldemar Świątkowski i Wanda Chrostowska. Kolejnymi prezesami byli: wiceprzewodnicząca Miejskiej Rady Narodowej Zofia Świtalska Franciszek Dorobek (do 1981 roku), Tomasz Pawłowski (do 1990 roku), Bożena Śliwińska. Teraz Towarzystwu szefuje lekarz pediatra, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w latach 2009-2018, Jarosław Wanecki.

Ożywiony okres działalności PTPT przypadł na czas prezesury Tomasza Pawłowskiego. Dziennikarz i pedagog, redaktor naczelny Tygodnika Płockiego, był pasjonatem teatru, filmu i fotografii. W artykułach podkreślał, że chociaż gmach teatru zniknął z Tumskiego Wzgórza, idea, dzięki miłośnikom Melpomeny, przetrwała. To właśnie Towarzystwo zabiegało o powstanie zawodowej sceny w Płocku. A kiedy już powstała (1975), promowało aktorów i teatr. - Teatr lokalny potrzebuje przyjaciół i mecenasów. Tylko wówczas stanie się wpływowym ośrodkiem nie tylko kultury regionalnej, takie częścią sceny narodowej - twierdził.

Pawłowski był pomysłodawcą zorganizowanego z okazji jubileuszu 20-lecia Towarzystwa konkursu na utwór dramatyczny o tematyce płockiej. Ogłosiły go wspólnie PTPT i ratusz. Nagrody finansowe ufundował prezydent Płocka Marian Rodzeń. Jury wyróżniło trzech autorów: Jerzy Przeździecki otrzymał nagrodę za "Wzgórze Płockie", Alfred Mieczkowski za utwór "Jak polskie czarty Płock ratowały", Wojciech Łęcki za "Patent na dno". Z nagrodzonych utworów jedynie ten ostatni miał prapremierę na Małej Scenie Teatru Dramatycznego im. Szaniawskiego. W 1995 roku Andrzej Walden wyreżyserował spektakl pod tytułem "Kto tu posprząta".

Pawłowski miał nadzieję, że te pierwsze dramaty będą początkiem teki z płocką literaturą dramatyczną. W dalszych etapach miały się w niej znaleźć także monodramy. Proponował, by w każdym sezonie w repertuarze teatru była jedna regionalna sztuka. Zarząd Towarzystwa wystąpił nawet z propozycją, żeby miasto ufundowało stypendium dla twórcy, ewentualnie zamówiło nową sztukę. Dopiero po latach Płocka teka dramatyczna wzbogaciła się o scenariusze widowisk plenerowych Bohdana Urbankowskiego. W 2002 roku nakładem Teatru Dramatycznego im. Szaniawskiego ukazał się zbiór "Dramaty Płockie" tegoż autora, zawierający m.in. "Millenium", "Legendę roku dwudziestego", "Płonące cyfry", "Głos dzwonu", prezentowane wcześniej podczas Dni Historii Płocka. Z okazji obchodów 100-lecia niepodległości teatr przygotowuje nową sztukę Urbankowskiego "Gwiazdy rdzewieją na dnie Wisły" w reżyserii Marka Mokrowieckiego.

Prezes Tomasz Pawłowski był pomysłodawcą honorowego wyróżnienia dla najlepszego w danym sezonie twórcy teatru, czyli Srebrnej Maski. Projekt nagrody opracowała artystka Zofia Samusik-Zaremba. Fundatorem i wykonawcą Masek jest pracownia jubilerska Jerzego Stachurskiego, wiceprezesa Płockiego Towarzystwa Przyjaciół Teatru. Pierwsze Srebrne Maski '83 otrzymali Andrzej Maria Marczewski za reżyserię "Mistrza i Małgorzaty" oraz kreujący w tym spektaklu rolę Wolanda aktor Jerzy Mazur.

Tomasz Pawłowski tworzył wspaniały duet z Wandą Chrostowską, która od 1969 roku pełniła funkcję sekretarza. Była niezrównaną gospodynią teatralnych spotkań na tzw. trzeciej scenie w KMPiK-u. Wspierali jej działania szefowie Klubu Jerzy Szyłkiewicz i Tadeusz Pazura. - Jest więc pani Chrostowską impresariem, prezenterem, agitatorem i rachmistrzem skrupulatnie gromadzącym pieniądze na działalność upowszechnieniową, boć przecież Towarzystwo nie otrzymuje dotacji i może liczyć jedynie na pieniądze, które zarobi organizacją imprez. Z iście benedyktyńską cierpliwością średniowiecznego skryby odnotowuje też każde wydarzenie i powstało już z tego dziewięć opasłych tomów, będących osobliwą kroniką działania ludzi spod znaku Melpomeny - tak skomentował jej rolę w PTPT Tomasz Pawłowski. Przechowywane w Książnicy Płockiej dziewięć tomów kronik stanowi znakomite źródło do historii Towarzystwa.

Na trzeciej scenie wystąpili najwybitniejsi polscy aktorzy: Ignacy Gogolewski, Wojciech Siemion, Beata Tyszkiewicz, Zofia Mrozowska, Halina Mikołajska, Daniel Olbrychski, Irena Kwiatkowska, Marta Lipińska, Bogumił Kobiela, Irena Jun, Ryszarda Hanin, Elżbieta Barszczewska, Zofia Rysiówna i twórcy teatru: Erwin Axer, Magda Teresa Wójcik, Henryk Boukołowski, Zygmunt Hübner, Adam Hanuszkiewicz. Legendarna aktorka Teatru Rapsodycznego z Krakowa Danuta Michałowska i reżyser Teatru Starego Zygmunt Hübner przez kolejne wieczory zagrali "Upadek" Camusa, "Dzieje Tristana i Izoldy" oraz "Komu bije dzwon" Hemingwaya.

Mile widziani byli także płoccy aktorzy. Bożena Mrowińska odkrywała twórczość młodych płockich poetów, Marka Grali i Zbigniewa Atemborskiego. Robiła świetne wieczory literackie z piosenkami Stachury, prezentowała twórczość Cummingsa i prozę Błagi Dimitrowej. Aktorka Jadwiga Bryniarska nie ukrywała swoich fascynacji poezją Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej i często wykonywała wiersze krakowskiej poetki. Opowieść o dwóch utalentowanych pannach Kossak przedstawiły Anna Lipnicka i Barbara Martynowicz. Małgorzata Szudarska kilkakrotnie wracała do twórczości Władysława Broniewskiego. Na trzeciej scenie, po raz pierwszy w Płocku, usłyszano "Rozmowy z katem". Wykonawcy Jerzy Bielecki i Kazimierz Tałaj później zagrali ten spektakl w teatrze. Podobnie przemilczane dotąd jednoaktówki Krzysztonia: "Rocznica Mercedesa" i "Sakramencka ulewa" miały swoją premierę najpierw w Klubie MPiK, następnie trafiły na Małą Sceną teatru. W KMPiK-u zadebiutował kabaret "Pro", który utworzyli: Maria Makowska, Nina Skołuba, Jerzy Lipnicki, Andrzej Kałuża, Krzysztof Kursa, Jan Uryga - etatowi aktorzy teatru Szaniawskiego.

Warto przypomnieć, że wraz z PTPT narodził się w Płocku Teatr Adekwatny. Miał być pierwszą zawodową sceną z siedzibą w KMPiK-u, tu przygotowywać swoje premiery, które następnie mogłyby wędrować po Polsce. Twórca Adekwatnego Henryk Boukowski powie: - Pamiętam doskonale dzień 6 lutego 1968 roku, kiedy to przy zapełnionej sali czytelni Klubu MPiK powołano do życia Płockie Towarzystwo Przyjaciół Teatru. Ja ten dzień uważam także za datę powstania Teatru Adekwatnego. Wystąpiłem wtedy z programem wg Izaaka Babla, potem był " Świecznik" Musseta i wszystkie spektakle z Warszawy przywoziłem do Płocka. Również Magda Teresa Wójcik będzie wspominać płockie sezony. W kronice Towarzystwa napisze: "Jeżeli chcemy mówić o rzeczach najważniejszych to tylko tam, gdzie tego oczekują. A tak jest tu zawsze...".

Z teatrem Boukołowskiego współpracowali: Anna Ciepielewska, Jan Englert, Tadeusz Jastrzębowski, Paweł Unrug. Pawłowski odszedł przedwcześnie. Miał naprawdę imponujący dorobek i jeszcze bardzo wiele planów na przyszłość. W latach 90. nowa prezes PTPT Bożena Śliwińska zmuszona była ograniczyć i spotkania i teatralne wojaże. Towarzystwo mieściło się kątem w Biurze Wystaw Artystycznych. Z mniejszą częstotliwością, ale gościli tam ludzie sceny. Z okazji corocznego święta teatru w marcu odbywały się spotkania z laureatami Srebrnych Masek, były wykłady o dramacie, pokazy plakatów teatralnych i filmowych.

W 2009 roku prezesem Płockiego Towarzystwa Przyjaciół Teatru został Jarosław Wanecki. W skład zarządu weszli: Maciej Kamiński, Bożena Śliwińska, Lena Szatkowska, Andrzej Zajdel, Jerzy Stachurski, Jacek Czuryło. Pięć ostatnich lat zaowocowało wieloma ciekawymi projektami. Tylko w 2015 roku Towarzystwo włączyło się w obchody 250-lecia Teatru Publicznego w Polsce i 40. rocznicy powołania sceny przy Nowym Rynku. Z inicjatywy Waneckiego 400-osobowa widownia mogła obejrzeć w płockim teatrze spektakl "Cud mniemany, czyli Krakowiacy i Górale" Wojciecha Bogusławskiego w wykonaniu Państwowego Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca Mazowsze. Henryk Rybak, który przyczynił się do reaktywowania zawodowej sceny, otrzymał przyznawaną także przez Towarzystwo Nagrodę im. Rajmunda Rembielińskiego - prefekta Departamentu Płockiego, który dał początek teatrowi na Tumskim Wzgórzu.

Trudno przecenić niezwykły projekt "Wieczory Szekspirowskie", a później - "Szekspir na bis", organizowane wspólnie z Okręgową Izbą Lekarską, w której Towarzystwo ma siedzibę. Kolejne przedsięwzięcie - spotkania z twórczością Fredry skierowane były i do dorosłych, i do młodych widzów. Zakończyło je popołudnie z Fredrą w ratuszu. Aktorzy z Teatru Per Se zagrali jednoaktówkę "Świeczka zgasła" w reżyserii Jarosława Waneckiego. Miniaturkę "Teraz" na role przeczytali: prezydenci Płocka, harcerze i członkinie Teatru Remedium. Gościem specjalnym finału była prof. Anna Kuligowska-Korzeniewska z Akademii Teatralnej w Warszawie.

Zbliżają się jubileuszowe obchody. Przyjadą laureaci Srebrnych Masek, w teatrze odbędzie się uroczysta gala. - To, co robiło Towarzystwo przez lata, jest wspaniałe. Dobrze byłoby, żeby teraz znaleźli się młodzi ludzie zainteresowani teatrem i powiedzieli, w jaki sposób chcą o nim rozmawiać, przy pomocy jakich narzędzi. Może mediów społecznościowych? W pierwszym ćwierćwieczu PTPT promowało na trzeciej scenie nieznaną, wartościową poezję, przemycało piosenkę francuską, w czasie zakazanym pojawiały się teksty Miłosza. Czy dziś istnieje potrzeba takiego Salonu? Myślę, że tak - mówi Jarosław Wanecki, pomysłodawca Gali Srebrnych Masek.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji