Artykuły

Warszawa. 15 miesięcy śledztwa ws. "Klątwy". Jakie są jego efekty?

Od lutego zeszłego roku trwa śledztwo, które ma ustalić, czy spektakl "Klątwa" obrażał uczucia religijne. Jak dotąd - bez rozstrzygnięć. O swobodę dla kultury upominał się w poniedziałek Rafał Trzaskowski.

- Postępowanie jest w toku. Nikomu dotychczas nie przedstawiono zarzutów - lakonicznie informuje Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

To ta prokuratura wszczęła w lutym 2017 r. śledztwo w sprawie spektaklu "Klątwa" w reżyserii Chorwata Olivera Frljicia w Teatrze Powszechnym. Spektaklowi zarzucano profanację krzyża, część krytyków czuła się obrażona udawanym stosunkiem oralnym z figurą Jana Pawła II. - Oczekujemy na opinię biegłego z zakresu religioznawstwa. Możliwe, że będzie w czerwcu - informuje rzecznik prokuratury.

Klątwa w Teatrze Powszechnym

- Państwo nie pozwoli deptać świętości, w tym pamięci świętego Jana Pawła II - tak wszczęcie śledztwa komentował Patryk Jaki, wiceminister sprawiedliwości, obecny kandydat PiS na prezydenta Warszawy.

Przeciwne stanowisko zajął w poniedziałek Rafał Trzaskowski, kandydat Platformy i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy. - Kultura powinna być taka jak to miasto: wolna, oryginalna, różnorodna. Czasem niepokorna. Ani państwo, ani samorząd nie są od tego, żeby programować kulturę, tylko tworzyć jej warunki dla rozwoju. Kultura musi skłaniać do myślenia. Pomysły, by kulturę cenzurować, powinny trafić na śmietnik historii - przekonywał na konferencji przed Teatrem Powszechnym.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji