Artykuły

Bydgoszcz. Zgoda na czwarty krąg Opery Nova

Jest decyzja - samorząd województwa i bydgoski Urząd Miasta podzielą się kosztami budowy czwartego kręgu Opery Nova. Jego budowa ma być ukończona za trzy lata. Obie strony szukają teraz pieniędzy.

To był nieoczekiwany spektakl przed Operą Nova. Bez wcześniejszych zapowiedzi w Bydgoszczy pojawił się marszałek Piotr Całbecki. Na skwerze przy amfiteatrze w otoczeniu plansz z wizualizacjami przyjechał złożyć podpis pod porozumieniem dotyczącym wspólnej budowy z bydgoskim Urzędem Miasta czwartego kręgu. Obok swój podpis złożył prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski. Na miejscu był też dyrektor Opery Nova - Maciej Figas.

W porozumieniu obie strony deklarują pokrycie kosztów przygotowania technicznej dokumentacji budowy oraz kosztów samej budowy kręgu wraz z wyposażeniem, a także ustalenia na dalszym etapie projektu inwestycyjnego warunków finansowania infrastruktury parkingowej.

- Powstanie czwartego kręgu, czyli brakującego ogniwa, o którym kiedyś marzyli projektanci, to bardzo dobry przykład współpracy między miastem i samorządem województwa - mówił Bruski.

Prezydent podejmuje się niebagatelnego zobowiązania. Obecnie szacuje się, że inwestycja pochłonie ok. 80 mln zł. Konkretne koszty trudno jednak określić bez gotowego projektu budowlanego i przetargu, w którym poznamy cenę wykonawcy.

Skąd wziąć potrzebne miliony? - Fenomen naszego porozumienia polega na tym, że każdy z nas mówi o 40 mln zł. To jest zupełnie inna perspektywa - marszałek Całbecki podkreśla zalety podziału kosztów inwestycji. - Połowa wkładu to naprawdę ogromna pomoc. Szczerze, bardzo za to dziękuję, bo trudności w pozyskaniu środków unijnych na realizacje takiego projektu na pewno wystąpią. Nie wiemy, ile uda nam się ich zdobyć - przyznaje. Dla samorządu województwa opcją jest też spółka celowa, która pozwalałaby zaciągać wielomilionowe kredyty.

Zarówno Całbecki, jak i Bruski mają nadzieję, że do parkingu, który będzie działał komercyjnie, uda się znaleźć partnera prywatnego. - Liczymy, że cały proces inwestycyjny uda nam się zamknąć łącznie z projektowaniem w przeciągu trzech lat - mówi marszałek.

Gotowa jest już koncepcja architektoniczna gmachu. Bydgoski ratusz i marszałek zabezpieczyli w swoich budżetach 700 tys. zł na przygotowanie dokumentacji projektu budowlanego. Na to potrzeba jeszcze 2 mln zł. Konieczne zmiany w budżecie mają zostać zatwierdzone na sesji 25 czerwca.

Opera jest już gotowa do przetargu na projekt budowlany. - Dwa lata temu po raz pierwszy przypomnieliśmy bydgoszczanom, że w pierwotnej koncepcji Opery Nova był jeszcze czwarty krąg. Nikt z nas wówczas nie spodziewał się, że po tym czasie, spotkamy się w tym miejscu i dojdzie do podpisania porozumienia, z którego bardzo się cieszę. My ten czas wykorzystaliśmy. Zaowocował zdobyciem wszystkich wymaganych dokumentów - mówi Figas.

Idea budowy czwartego kręgu wróciła również wraz z zapotrzebowaniem Festiwalu Camerimage na coraz większą przestrzeń. Marek Żydowicz, szef imprezy brał też udział w rozmowach dotyczących funkcji nowej części opery. Był rozczarowany, że przygotowania do budowy trwają tak długo. Właśnie brak decyzji w sprawie czwartego kręgu sprawił, że Żydowicz podpisał list intencyjny na budowę centrum festiwalowego w Toruniu.

I to postawiło pod znakiem zapytania przyszłość festiwalu w Bydgoszczy. Prezydent Rafał Bruski w poniedziałek podpisał umowę na tegoroczną edycję Camerimage, na warunkach ograniczających dofinansowanie imprezy z bydgoskiego budżetu z ponad 2 mln do 500 tys. zł.

Czy krąg nadal będzie projektowany z myślą o Camerimage? - Ten festiwal to dla opery dwa tygodnie. Projektując obiekt i myśląc o jego funkcjach, musimy brać pod uwagę cały rok, a nie tylko o dostosowaniu go do jednej imprezy - mówi Bruski i podkreśla, że w planie jest obiekt jak najbardziej uniwersalny.

Marszałek Całbecki ma jednak nadzieję, że Camerimage zostanie w Bydgoszczy. - To jest dobre miejsce na organizację festiwalu, przyjął się tu i jest lubiany przez mieszkańców. Może nasza deklaracja pomoże w unormowaniu relacji i warunki, które tu tworzymy dzisiaj, będą służyły również Camerimage - mówi.

Zgodnie z opracowaniem nowa część opery będzie mieć cztery kondygnacje w wysokości ok. 19 m. Nowy krąg liczyłby 4,4 tys. m kw. powierzchni użytkowej. Wewnątrz znalazłyby się: sala na około 450-500 osób, hol z szatniami, wielofunkcyjna przestrzeń wystawiennicza oraz sala projekcyjno-konferencyjna na około 250-300 widzów. Krąg umiejscowiony byłby 10 metrów od brzegu Brdy. Od strony południowo-zachodnięj na elewacji dominować mają przeszklenia z widokiem na rzekę. - Częścią opracowania była również koncepcja dwupoziomowego garażu na około 250 stanowisk. Jego wjazd miałby nadal znajdować się od strony ul. Karmelickiej.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji