Artykuły

Sopot. Tłumy na spotkaniach z Englertem i Żmijewskim

Ile lat ma dzisiaj pana dusza? - pytała Jana Englerta prowadząca spotkanie. - Nie wiem, muszę ją zapytał - żartował aktor, chyląc teatralnie głowę w kierunku serca. Trwa Festiwal Dwa Teatry w Sopocie, a Jan Englert jest jedną z jego gwiazd. To już 18 edycja tej telewizyjno-radiowej imprezy. Festiwal jest więc już pełnoletni. Czy jednak dojrzały? To finał pokaże - pisze Ryszarda Wojciechowska w Polsce Dzienniku Bałtyckim.

W konkursie znalazło się aż 25 konkursowych spektakli telewizyjnych. I aby wszystkie przedstawienia Teatru TV mogły zostać pokazane, tym razem trzeba było dwóch sal, a nie jednej, jak przed rokiem.

Tegoroczne imprezy towarzyszące festiwalowi koncentrują się wokół Stefana Żeromskiego i Zbigniewa Herberta, którego rok jest obecnie świętowany.

Pogoda przynajmniej przez pierwsze dwa dni imprezy była iście festiwalowa. Pokazy nie musiały konkurować ze słońcem. Nic więc dziwnego, że na tradycyjne spotkania z gwiazdami w Państwowej Galerii Sztuki przyszły tłumy, przynajmniej na spotkanie z Janem Englertem i Arturem Żmijewskim [na zdjęciu].

Festiwal Dwa Teatry 2018. Jan Englert o polskich absurdach

Jan Englert, aktor, reżyser, pedagog i dyrektor Teatru Narodowego rozmawiał z publicznością stojąc. Nie chciał usiąść, mówiąc, że teraz forma jest ważniejsza, niż treść. Ale w jego przypadku zarówno forma jak i treść były doskonałe.

Chwilami można było odnieść wrażenie, że to rozmowa z socjologiem i psychologiem. Bo Jan Englert chętniej mówił o zjawiskach, niż o sobie. - Ploteczki spod kołdereczki nie wchodzą w grę - zastrzegł na początku. I tego się trzymał.

Mówił m.in. o tym, że "Kordian" towarzyszył mu od dzieciństwa, chociaż nigdy go nie zagrał. Za to kilka razy reżyserował. Ale wykłócał się o niego już szkole. - Ja mówiłem, że to dramat jednostki, a nauczyciel, że narodu - wspominał.

Mówił też o polskich absurdach. - My jesteśmy niereformowalni. Nie udało nam się nigdy wyciągnąć wniosków z porażek ani sukcesów.

W innym miejscu przypomniał, że "Boże coś Polskę" to pieśń, napisana na zamówienie księcia Konstantego na cześć króla Polski czyli cara. A my z takim patosem ją śpiewamy. - I takich rzeczy jest dużo - mówił.

Nie uciekał od tematów dotyczących starości, starzenia się. Jak wtedy, kiedy mówił: - Niedawno spojrzałem na swojego psa i pomyślałem, cholera ty możesz mnie przeżyć.

Festiwal Dwa Teatry 2018. Artur Żmijewski o Ojcu Mateuszu i... genach

Również sala pękała w szwach podczas spotkania z Arturem Żmijewskim - aktorem i reżyserem, chociaż on sam uważa, że jest aktorem reżyserującym. Wianuszek pań okrążył go jeszcze przed spotkaniem, prosząc o wspólne zdjęcia. Kiedy Artur Żmijewski próbował żartobliwie powiedzieć, że może lepiej po czternastej, czyli po spotkaniu, usłyszał: - Pan to pięknie wygląda przed czternastą i po.

Podczas spotkania Artur Żmijewski przypomniał, jak spóźnił się na egzamin wstępny do szkoły teatralnej. Ta godzina spóźnienia kosztowała go rok. Bo musiał zdawać kolejny raz. Były pytania o "Ojca Mateusza", serial, który jest popularny od wielu sezonów. Za co lubi ojca Mateusza? - pytano.

- Bo jest nieszablonowy i wymyka się kalkom - odpowiadał aktor.

Przypomniał anegdotycznie jak został kiedyś zaczepiony po wyjściu ze sklepu. Jeden z dwóch chwiejnych panów krzyknął w jego stronę: - Eee, Wolf, sprawdzimy się" (Wolf to bohater grany przez Żmijewskiego w filmie Pasikowskiego "Psy 2" - dop. aut.).

- Ja byłem szybszy niż on, więc się nie sprawdziliśmy - spuentował ze śmiechem aktor.

Oczywiście były też pytania o to, czemu zawdzięcza swój świetny wygląd. Siłownia? - dopytywano z sali. - Kiedy? - odpowiadał Żmijewski. To może dieta - ktoś podsunął. - Tak "nżt" (nie żryj tyle) - żartem odpowiedział Żmijewski. A potem dodał: - Co do mojej kondycji to powiem, że to geny. Tylko tyle i aż tyle.

Na koniec otrzymał pewne zaproszenie do pewnego mężczyzny: - Czy dla odprężenia zagrałby pan ze mną w szachy? To była aluzja do grającego w tę grę serialowego ojca Mateusza.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji