Artykuły

- Najprawdopodobniej będziemy mieć wiosną w Poznaniu niezwykłą konfrontację interpretacji "Hamleta": Mai Kleczewskiej w Teatrze Polskim i Agaty Dudy-Gracz w Teatrze Nowym. Widzowie już powinni zacierać ręce - mówi Piotr Kruszyński, reżyser i dyrektor Teatru Nowego.

AGATA WITTCHEN-BAREŁKOWSKA: Jaka będzie pierwsza powakacyjna premiera w Teatrze Nowym w Poznaniu? PIOTR KRUSZCZYŃSKI: Na Scenie Nowej 28 września odbędzie się prapremiera tekstu Andreasa Pilgrima vel Sebastiana Majewskiego pod tytułem "Holoubek syn Picassa". Zobaczymy opowieść o postaciach z kreskówek socjalistycznych, które kształtowały wyobraźnię pewnego pokolenia. Ożyją one na scenie naszego teatru, ale będą już w wieku emerytalnym. Określiłbym ten spektakl w kategoriach tragikomedii - los bohaterów jest losem ludzi przebywających w ośrodku odosobnienia, izolowanych od świata, ale relacje między nimi są relacjami ze świata filmu animowanego, a w związku z tym bywają dość zabawne.

Premierę przygotowuje Julia Szmyt - poznanianka, która ukończyła studia na Wydziale Reżyserii warszawskiej Akademii Teatralnej i uczestniczyła w tegorocznej edycji Sceny Debiutów. Prapremiera odbędzie się z udziałem autora. Zapraszam serdecznie pod koniec września.

W październiku Teatr Nowy w Poznaniu obchodzi jubileusz 95-lecia.

- Owszem, będziemy obchodzić 95. rocznicę powstania Teatru Nowego jako miejsca teatralnego na mapie Poznania, ale i 45-lecie reaktywacji Teatru Nowego związane z objęciem dyrekcji przez Izabelę Cywińską w 1973 roku.

Będziemy ten jubileusz obchodzić z przytupem - premierą "Pana Tadeusza" w reżyserii Mikołaja Grabowskiego na Dużej Scenie, z udziałem sporej części naszego zespołu artystycznego, z muzyką Zygmunta Koniecznego graną na żywo przez znakomitych instrumentalistów. Premierę połączymy z galą jubileuszową. Mam nadzieję, że będzie to wieczór nie tylko radości i satysfakcji premierowej, ale także czas wspomnień, które nas łączą i pozwalają nazwać społecznością Teatru Nowego.

Widzowie również mogą dołożyć swoją cegiełkę do tych wspomnień. Zaprosiliście ich, aby podzielili się historiami związanymi z Teatrem Nowym. Niektóre z tych opowieści znajdą się w wydawnictwie jubileuszowym.

Jeszcze do końca sierpnia przyjmujemy spektaklowe wspomnienia widzów, choć otrzymaliśmy ich już sporo. Można je do nas przesyłać na adres mailowy: wydarzenia@teatrnowy.pl. Szczególnie zależy nam na historiach z nieco odleglejszych czasów, do końca dyrekcji Eugeniusza Korina, bo tych mamy stosunkowo najmniej. Chcemy, by część tych wspomnień znalazła się w wydawnictwie jubileuszowym, które ujrzy światło dzienne właśnie 13 października. Autorzy wybranych i opublikowanych historii zostaną przez nas zaproszeni na galę.

Jubileuszową premierą będzie "Pan Tadeusz". Skąd pomysł na ten spektakl?

- Moim marzeniem od kilku sezonów było, żeby Mikołaj Grabowski zdecydował się na realizację właśnie tego tytułu tutaj - w Teatrze Nowym w Poznaniu. Widziałem "Pana Tadeusza", którego wyreżyserował 8 lat temu w Starym Teatrze w Krakowie, i byłem absolutnie zafascynowany tym, jak współcześnie tekst zabrzmiał ze sceny.

Gdy zostałem dyrektorem Nowego, namawiałem pana Mikołaja, żeby reaktywował u nas ten spektakl, który w Starym Teatrze dość szybko skończył swoje życie w związku z nastaniem nowej dyrekcji. Mamy przecież zespół aktorski, który gwarantuje bardzo wysoką jakość realizacji. Pan Mikołaj po doświadczeniu pracy z nami nad premierą "Mokradełka" ku mojej radości zdecydował się na wyreżyserowanie "Pana Tadeusza". Jestem przekonany, że przedstawienie będzie naznaczone znakiem firmowym reżysera - ironicznym spojrzeniem na polskie społeczeństwo i na wszystkie te cechy narodowe, które kultywujemy, nie do końca je lubiąc w sobie.

Kogo zobaczymy w rolach głównych?

- Pana Tadeusza zagra nowy nabytek Teatru Nowego w Poznaniu - Jan Romanowski, który kilka lat temu ukończył Akademię Sztuk Teatralnych w Krakowie. W roli Zosi zobaczymy Alicję Juszkiewicz, Telimeną będzie Anna Mierzwa, Hrabiego gra Mateusz Ławrynowicz, Sędziego - Waldemar Szczepaniak, a księdza Robaka - Mariusz Zaniewski. Rozśpiewanym Żydem Jankielem będzie Michał Kocurek. Gerwazy, Protazy, Podkomorzy Łącznie - 21 postaci w wykonaniu naszych znakomitych aktorek i aktorów.

Kto jeszcze będzie reżyserował w nadchodzącym sezonie w Teatrze Nowym w Poznaniu?

- Od nowego roku próby do "Hamleta" zacznie Agata Duda-Gracz. Najprawdopodobniej będziemy mieć wiosną w Poznaniu niezwykłą konfrontację interpretacji "Hamleta": Mai Kleczewskiej w Teatrze Polskim i Agaty Dudy-Gracz w Teatrze Nowym. Widzowie już powinni zacierać ręce. Później na Dużej Scenie premierę przygotuje Radosław Rychcik. Po nim pracę rozpocznie Michał Siegoczyński - widzowie będą mogli zobaczyć jego interpretację "Mistrza i Małgorzaty" Bułhakowa. To są plany związane z Dużą Sceną, ale do końca 2019 roku będą jeszcze prawdopodobnie dwie niespodzianki na Scenie Nowej - trwają rozmowy z reżyserami.

Nadchodzący sezon należy do reżyserów, którzy już się sprawdzili w Nowym. Czy możemy zdradzić coś więcej na temat repertuaru?

- Uważam, że warto zapewniać powroty ludzi, którzy znakomicie odnaleźli się w pracy z zespołem i zdobyli uznanie poznańskiej publiczności. Myślę, że te trzy nazwiska takie dobre powroty gwarantują. Jak wspominałem, planujemy również premiery z udziałem mniej znanych reżyserów, którzy złożyli swoje aplikacje.

Rok 2018, który zakończy premiera "Pana Tadeusza", nazwaliśmy "Sezonem na Polskę". Natomiast 2019 będzie rokiem klasyki światowej.

Teatr Nowy w Poznaniu podjął się również organizacji dużego wydarzenia artystycznego, jakim jest konkurs "Pamiętajmy o Osieckiej" - rezultaty widzowie będą mogli podziwiać już w październiku.

- Konkurs "Pamiętajmy o Osieckiej" przez 20 lat był organizowany przez Fundację "Okularnicy" w Warszawie, która z powodów organizacyjno-finansowych postanowiła dwudziestą edycją zakończyć tę działalność. Będąc od lat obserwatorem i pasjonatem konkursu, zaproponowałem po prostu przejęcie organizacji i przeprowadzkę do Poznania. Pomysł ten spotkał się z akceptacją prezesa fundacji - Agaty Passent i dyrektora artystycznego Jerzego Satanowskiego, a także Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego. Wszyscy mieliśmy świadomość, że koncerty finalistów, które od kilku lat gościły w naszym teatrze, cieszyły się wielką popularnością. Zatem od tego roku jesteśmy głównym organizatorem, a koncerty galowe będą odbywać się w Teatrze Nowym.

Konkurs "Pamiętajmy o Osieckiej" jest ogólnopolski, całkowicie otwarty i trzyetapowy. Pierwszy etap to eliminacje w studiu radiowej Trójki w Warszawie. Odbyły się one w czerwcu, przyjechało około 200 osób z całej Polski, w bardzo różnym wieku. Miałem zaszczyt znaleźć się w gronie jury - wybraliśmy 11 finalistów. Drugim etapem były tygodniowe warsztaty w Teatrze Atelier im. A. Osieckiej w Sopocie, gdzie pod czujnym okiem dyrektora artystycznego Jerzego Satanowskiego i kierownika muzycznego Jakuba Lubowicza wraz ze świetnym zespołem, młodzi wokaliści prezentowali się sopockiej publiczności. Tam zostały rozdane pierwsze nagrody, między innymi nagroda publiczności i nagroda dziennikarzy. Trzeci etap odbędzie się w Poznaniu - finałowa jedenastka wystąpi przed poznańską publicznością i jury w piątek, 26 października. Wtedy zostanie przyznana m.in. nagroda główna w wysokości 20 tysięcy złotych, ufundowana przez Marszałka Województwa Wielkopolskiego. Widzowie natomiast w demokratycznym głosowaniu zdecydują, kto otrzyma w konkursie nagrodę poznańskiej publiczności.

W ramach konkursu odbędzie się w Poznaniu trzydniowy festiwal dotyczący twórczości Agnieszki Osieckiej. Kogo oprócz finalistów konkursu zobaczymy na scenie Teatru Nowego w tym repertuarze?

- Pierwszego wieczoru, 26 października, planujemy występ wszystkich 11 finalistów, a w czasie obrad jury i liczenia głosów widzów, czyli zanim dowiemy się, jaki jest werdykt, wystąpi ubiegłoroczny laureat - zespół Kagyuma z przygotowanym specjalnie dla teatru Nowego 45-minutowym recitalem złożonym z utworów Agnieszki Osieckiej. W sobotę, 27 października zobaczymy wszystkich nagrodzonych, a później jako gwiazda wieczoru wystąpi zespół De Mono, który na zamówienie Teatru Nowego zaprezentuje godzinny koncert piosenek Osieckiej.

Ostatniego dnia, w niedzielę 28 października poza laureatami konkursu dwukrotnie wystąpi Marcin Januszkiewicz - jeden z najciekawszych głosów na polskiej scenie. W Nowym mają Państwo okazję go słuchać i oglądać w "Kanapce z człowiekiem" Jerzego Satanowskiego, gdzie wciela się w alter ego Jacka Kaczmarskiego i genialnie wykonuje kilka jego piosenek. Marcin Januszkiewicz wystąpi tym razem ze swoim fantastycznym recitalem "Osiecka po męsku".

Zapowiadając te wydarzenia, odczuwam satysfakcję, ale i debiutancką tremę. Chcemy sprostać wymaganiom, które przez 20 lat ukształtowały wyrafinowany charakter tej ogólnopolskiej, rozpoznawalnej medialnie imprezy. Wierzę, że przy udziale naszych widzów wszystko się uda, a rezultatem będzie rzeczywiście wyjątkowy weekend. Zakładam, że "Pamiętajmy o Osieckiej" w Poznaniu nie jest jednorazowym wydarzeniem. Chcielibyśmy je z roku na rok rozwijać. Mam już wstępne deklaracje znanych wykonawców na przyszły rok, ale wcześniej zobaczymy, jak się potoczą tegoroczne losy festiwalu i Teatru Nowego. Od 7 września gramy i czekamy na Państwa!

---

PIOTR KRUSZCZYŃSKI - rodowity poznaniak, absolwent Wydziału Architektury Politechniki Poznańskiej oraz Reżyserii warszawskiej PWST. Od 1996 roku wyreżyserował kilkadziesiąt spektakli na scenach w Gdańsku, Gdyni, Gnieźnie, Jeleniej Górze, Kaliszu, Krakowie, Nowym Jorku, Poznaniu, Toruniu, Wałbrzychu, Warszawie, Wrocławiu, Zittau. W latach 2002-2008 był dyrektorem artystycznym Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu, z którego stworzył jedną z najlepszych scen w Polsce. Od 2011 roku pełni funkcję dyrektora Teatru Nowego, w 2013 roku odznaczony Brązowym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".