Artykuły

Macbeth w strukturach policji

Jo Nesbo umieszcza akcję swojego "Macbetha" w szeregach policji. Nie za bardzo mnie to przekonywało, ale cóż bywają rzeczy o których nawet filozofom się nie śniło - pisze Ewa Gałązka.

Brytyjski wydawca Hogarth Press, w 400. rocznicę śmierci Williama Shakespeare'a, przypadającą w 2016 roku realizuje projekt opowiedzenia na nowo najważniejszych dramatów, które wyszły spod pióra arcydramaturga. Uznani twórcy wzięli na warsztat "Burzę" - Margaret Atwood, "Macbetha" - Jo Nesbo, "Kupca weneckiego" - Howard Jacobson, "Poskromienie złośnicy" - Anne Tyler, "Otella" - Tracy Chevalier, "Hamleta" - Gillian Flynn, "Opowieść zimową" - Janette Winterson. Wszystkie, napisane na zamówienie Hogarth Press, powieści są wydawane w kilkunastu językach na całym świecie. W Polsce seria pod nazwą "Projekt Szekspir" ukazuje się nakładem wydawnictwa Dolnośląskiego. Przedostatnią przetłumaczoną na język polski powieścią jest "Macbeth" Jo Nesbo. Na "Hamleta" Gillian Flynn przyjdzie nam jeszcze poczekać do 2021 roku.

"Makbeth" Williama Shakespeare'a to archetyp bezwzględnego dążenia do władzy po trupach nie wyłączając zdrady przyjaciół. Dramat zawiera też wątek moralizatorski: zbrodnia zostaje ukarana utratą przez bohatera wewnętrznego spokoju i poczucia sensu życia. Kanwą dramatu są dzieje XI-wiecznego króla Szkocji Makbeta. Czytając dramat Shakespeare'a łatwo ulegamy archetypicznej fabule. Wiedźmy, widma, akcja umieszczona jest gdzieś w pomrokach dziejów, kiedy walka o władzę bywała niekiedy krwawa. Ale jak sobie poradzić z taką fabułą umieszczając jej akcję we współczesności? Jedyne, co mi przychodzi do głowy to walki w mafiach znanych z bezwzględności nawet we własnych strukturach. Ale nie. Nesbo umieszcza akcję swojego "Macbetha" w szeregach policji. Nie za bardzo mnie to przekonywało, ale cóż bywają rzeczy o których nawet filozofom się nie śniło.

Trzeba przyznać, że Nesbo idąc tropem archetypiczności dramatu Shakespeare'a nie umieszcza powieści w żadnym konkretnym miejscu. Wprawdzie w pejzażu występują fiordy, co wskazuje na Norwegię, a akcja dzieje się w 1970 r. Ale miasto, w którym rozgrywa się akcja powieści nie ma nazwy, podzielone jest na Dystrykty, a stolicą powieściowego państwa jest Capitol. Mamy więc nasze nigdzie, sprzyjające kształtowaniu się archetypu.

Poza tym wszystko jak w demokracji zachodniej: burmistrz, wybory, policja, gwardia no i mafia. Ta ostatnia pociąga za sznurki w tej opowieści. To szef mafii zasieje w Macbecie ziarno żądzy władzy, a potem będzie go chronił.

Macbeth to doświadczony członek Gwardii. Lady Macbeth to kochanka Macbetha, niegdyś burdelmama, obecnie właścicielka kasyna zwana Lady. A jak Nesbo poradził sobie z wątkiem wiedźm i widm? Wiedźmy to kobiety przyrządzające narkotyki w strukturach mafii. To one przepowiedzą Macbethowi awanse. A widma? Oboje i Macbeth i Lady wciągają narkotyki, więc nietrudno o wizje i odloty. Ale motywacja Macbetha, żeby zamordować swojego komendanta, by samemu sięgnąć po władzę jest nieprzekonująca. Ten powieściowy Macbeth nie wydaje się być mężczyzną będącym marionetką swojej kobiety.

Są w tej powieści jak u Shakespeare'a pościgi, pogonie, morderstwa, nagłe sojusze i zdrady. Akcja "Macbetha" Jo Nesbo, jej zwroty i niespodzianki mimo pewnych niedociągnięć w ujawnianiu psychologicznych motywacji bohaterów są bardzo wciągające.

***

Jo Nesbo, "Macbeth", Wydawnictwo Dolnośląskie, Wrocław 2018.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji