Słupsk. Nowy Teatr zaprasza na Scenę Wolności
- Festiwal Scena Wolności jest świętem nas wszystkich niezależnie od poglądów, gustów czy stopnia zainteresowania teatrem. Nie próbujmy w tym szczególnym czasie ograniczać wartości, o które walczyliśmy przez ostatnie sto lat - mówił wczoraj w Słupsku Dominik Nowak, dyrektor Nowego Teatru w Słupsku.
Słowa te padły podczas konferencji prasowej, w trakcie której dyrektor Nowak dokładnie omówił wszystkie atrakcje, z którymi będą mogli się zetknąć uczestnicy Festiwalu Scena Wolności. Impreza będzie trwać od 20 do 23 września w placówkach teatralnych Słupska.
W tym czasie publiczność obejrzy nie tylko 10 spektakli teatralnych (szczegółowy program festiwalu na stronie internetowej Nowego Teatru w Słupsku), ale będzie także mogła uczestniczyć w imprezach towarzyszących. M.in. w dyskusjach po spektaklach prowadzonych przez znanych moderatorów, warsztatach recenzenckich czy w koncertach w klubie DomÓwka.
W sprawie doboru sztuk konkursowych dyrektor powiedział, że zaprosił do Słupska przedstawienia, które miały bardzo dobre recenzje i reprezentują wysoki poziom. Podkreślił także, że starał się o to, aby przedstawienia reprezentowały różne konwencje teatralne - od progresywnych po bardziej klasyczne, włącznie z pewną formą musicalu.
Szerzej zatrzymał się przy wywołującej protesty "Klątwie" z Teatru Powszechnego w Warszawie, która - jak przyznał - budzi różne reakcje, ale według niego są akceptowalne, jeśli nie przekraczają dopuszczalnych granic. Dominik Nowak ma nadzieję, że protestujący nie będą przeszkadzać tym, którzy będą chcieli obejrzeć spektakl, bo jego zdaniem teatr publiczny jest dla wszystkich.
--
Na zdjęciu: "Caryca Katarzyna", Teatr im. Żeromskiego, Kielce, jedno z festiwalowych przedstawień
