Artykuły

Łomża. "Zaczarowany jeleń" nie tylko na jubileusz

Teatr Lalki i Aktora przygotował przedstawienie na 600-lecie nadania Łomży praw miejskich. - Bardzo chciałem, żeby w repertuarze naszego teatru pojawiła się sztuka okolicznościowa, nawiązująca do tego jubileuszu, jak również traktująca o naszym regionie, mówiąca też o historii - mówi Jarosław Antoniuk, autor scenariusza i reżyser "Zaczarowanego jelenia".

Przygotowany, siłami wyłącznie łomżyńskich artystów, spektakl to uniwersalna opowieść o walce dobra ze złem, wywiedziona z lokalnych legend i ludowych baśni, adresowana zarówno do dzieci, jak i dorosłych.

Jarosław Antoniuk nie przestaje zaskakiwać. W przeszłości już wielokrotnie udowadniał, że nie interesuje go teatr jednowymiarowy, przygotowując spektakle będące czymś więcej niż tylko sztampowymi przedstawieniami w konwencji teatru lalkowego dla dzieci bądź widzów dorosłych.

Podobnie jest z "Zaczarowanym Jeleniem", który dołączył do bogatej kolekcji spektakli Antoniuka o uniwersalnej, zmuszającej do refleksji, wymowie. Niby to tylko baśń, w dodatku okolicznościowa, oparta na lokalnych legendach, a jednak historia jelonka z łomżyńskiego herbu stała się dla Antoniuka punktem wyjścia do stworzenia oryginalnej, intrygującej opowieści.

Sporo w niej zaskakujących zwrotów akcji i odniesień historycznych, mamy konflikt pomiędzy zwiewnymi Rusałkami a prymitywnymi Gnomami, Rycerz zostaje zamieniony w Jelenia, dzięki czemu ratuje życie; pojawia się też wątek miłosny, a na końcu wyjaśnienie genezy herbu.

- Nie ma źródeł historycznych na ten temat, ale chcę opowiedzieć widzom jak ten jelonek znalazł się w herbie, jakie były jego losy - wyjaśnia Jarosław Antoniuk. - Lokalne legendy, podania i ludowe baśnie stały się punktem wyjścia do prac nad scenariuszem, ale to tekst napisany specjalnie na potrzeby tego przedstawienia. Uniwersalna opowieść, klasyczna baśń, ale o lokalnym charakterze, ukazująca konflikt pomiędzy przeciwstawnymi siłami dobra i zła.

W spektaklu grają wszyscy aktorzy łomżyńskiego teatru, z czego większość kreuje więcej niż jedną rolę: Beata Antoniuk, Marzanna Gawrych, Daria Głowacka, Eliza Mieleszkiewicz, Marek Janik, Michał Pieczatowski, Tomasz Rynkowski i Rafał Swaczyna, występujący w głównej roli.

- Żeby znaleźć się na herbie trzeba na to zasłużyć- mówi Rafał Swaczyna. - Ten Jeleń w czasie spektaklu jest więc waleczny, walcząc ze złem staje po stronie dobra, a do tego jest sympatyczny.

Ogromną rolę odgrywają też sugestywna scenografia i efektowne lalki, zaprojektowane przez Przemysława Karwowskiego oraz urozmaicona muzyka autorstwa Bogdana Szczepańskiego.

- Interesujące było dla mnie to, jak ożywić postać jelonka z naszego herbu i uczynić z niego taką sympatyczną postać - mówi Przemysław Karwowski. - Ciekawe było też odwołanie się do takich postaci jak książę Janusz czy Krzyżacy oraz stworzenie dwóch światów, dobrego i złego.

Świat Gnomów to lalki stworzone ze złomu, przedmiotów znalezionych na złomowiskach.

- Muzyka nie odwołuje się do żadnych archaicznych materiałów - dodaje Bogdan Szczepański. - Wręcz przeciwnie, jest na wskroś współczesna, bez żadnych stylizacji. Ta szata dźwiękowa spektaklu została zrealizowana przez zjednoczone siły muzyków łomżyńskiej Filharmonii Kameralnej i białostockiej Filharmonii i Opery Podlaskiej, dzięki czemu po raz pierwszy od dłuższego czasu w spektaklu łomżyńskiego teatru pojawiła się muzyka nagrana od początku do końca przez żywych ludzi, a nie tylko komputery, co jest jej wielkim walorem.

Podczas sobotniej premiery okolicznościowego spektaklu odbyło się też wręczenie, przyznanej Teatrowi Lalki i Aktora wiosną tego roku przez Zarząd Województwa Podlaskiego, Odznaki Honorowej Województwa Podlaskiego za wybitne zasługi dla kultury polskiej.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji