O miłości silniejszej niż śmierć. Kaszubska "Giselle"
- To historia o miłości, o winie o wybaczeniu, o tym, że często jest za późno by coś zmienić, że człowiek chciałby odwrócić los, ale to niemożliwe - rozmowa z Izabelą Sokołowską-Boulton, tancerką, choreografem, zastępcą kierownika baletu w Operze Bałtyckiej w Gdańsku, przed premierą "Giselle".
Aby przeczytać artykuł musisz się zalogować.
Jeżeli nie masz jeszcze konta na naszej platformie, zapraszamy do bezpłatnej rejestracji.
Jeżeli nie masz jeszcze konta na naszej platformie, zapraszamy do bezpłatnej rejestracji.