Gdańsk. Szybki Teatr Miejski znowu w Wybrzeżu
Premiera sztuki "Kiedy przyjdą podpalić dom, to się nie zdziw" Pawła Demirskiego, opartej na autentycznej historii śmierci 21-letniego robotnika zmiażdżonego prasą mechaniczną w jednym z zakładów w Łodzi we wrześniu 2005 r., odbędzie się w niedzielę (11 czerwca) w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku.
- To spektakl o rzeczywistości pracy w Polsce; o tym, jak próbując znaleźć przyczyny tego wypadku, rozmyła się prawda i nikt nie jest w stanie wskazać odpowiedzialności za tę tragedię" - powiedział Demirski.
27-letni Paweł Demirski jest autorem sztuki o pierwszym przywódcy Solidarności - "Wałęsa. Historia wesoła, a ogromnie przez to smutna". Jej premiera odbyła się w gdańskim Teatrze Wybrzeże w listopadzie 2005 r.
Inne teksty dramatyczne Demirskiego to m.in. "Nieprzytomnie", "Skurwysyny", "Padnij" i "From Poland With Love". W gdańskim teatrze artysta jest autorem i opiekunem dramaturgicznym projektu Szybki Teatr Miejski (STM). Spektakle STM wykorzystują dokumentalną metodę teatralną Verbatim (po łacinie "słowo w słowo", "dosłownie"), stworzoną w Royal Court Theatre w Londynie.
Reżyserem sztuki "Kiedy przyjdą podpalić dom, to się nie zdziw" jest Romuald Wicza-Pokojski, dyrektor i reżyser niezależnego Teatru Wiczy działającego w Toruniu.
O g. 15 przed spektaklem Demirskiego dojdzie do debaty pt. "Humanizacja miejsca pracy" z udziałem m.in. socjologa związanego z Federacją Anarchistyczną i Inicjatywą Pracowniczą Jarosława Urbańskiego oraz redaktora naczelnego "Krytyki Politycznej" Sławomira Sierakowskiego.