Artykuły

Czy ktoś odpowie za Morawskiego?

Odwołanie Cezarego Morawskiego z funkcji dyrektora Teatru Polskiego wywołało istną lawinę komentarzy naszych czytelników. Poczucie ulgi miesza się w nich ze złością zarówno na Morawskiego, jak i na tych, którzy dopuścili do tego, że wybitny teatr doprowadził do ruiny - czytamy w Gazecie Wyborczej Wrocław.

Wrocławianie wypowiadający się na forum internetowym na naszej stronie piszą:

PAWEL_BIENKOWSKI: - Dwa i pół roku temu widzowie Teatru Polskiego protestowali, wiedząc, że nic dobrego nie spotka ich teatru pod rządami warszawskiego nominata z partyjną lojalką. Nie pomylili się - ten doprowadził teatr do ruiny, rozwalił zespół, zadłużył go i jeszcze przy tym utuczył swój portfel kosztem pogrzebanej instytucji kultury, do której nie zajrzy nawet kulturalny pies z kulawą nogą.

ARCYBISKLOP: - Morawski zrobił z tym teatrem dokładnie to, co PiS robi z Polską - zaprzepaścił cały dorobek poprzedników i doprowadził do ruiny.

IWONA_SZPAKOWSKA: - Panie ministrze Gliński, pan odpowiada za obsadzenie tego miernego aktora w roli dyrektora. A mierny dyrektor będzie miał zarzuty za nadużycia finansowe, że zapytam?

SZASZA: - A może teraz ktoś zapyta "bezpartyjnego" marszałka Przybylskiego, czemu to służyło? Po co uparto się, by zatrudnić Morawskiego, niszcząc jedną z najlepszych scen w kraju? Czy jak we wszystkich "reformach" PiS (nowego koalicjanta marszałka) chodziło o zniszczenie dla zniszczenia?

MARUSIOWSKI: - Wojciech Młynarski napisał piosenkę pt. "Co by tu jeszcze spieprzyć, panowie" prawie 40 lat temu. Wieszcz.

VITO(LD)60: - Że Morawski się nie nadaje, było mówione od początku. Zmarnowano dwa lata, zespół i kilka milionów. Za to Morawski nabrał praw emerytalnych i odłoży parę groszy na starość. Teatr wraca do punktu wyjścia za to mocno poobijany. Dobra zmiana.

OBYWATEL_Z_KONSTYTUCJA: - Z TP we Wrocławiu sprzed trzech lat zostały jedynie mury i długi. Część ówcześnie jednego z najlepszych w kraju zespołu rozjechała się i nie wróci, bo w międzyczasie niektóre koleżanki i niektórzy koledzy okazali się... no tacy właśnie. Żaden przyzwoity artysta nie będzie pracował z kimś, kto się tak unurzał w szambie. Żaden porządny reżyser nie podejmie się robienia spektaklu z aktorami, którzy sprzyjali Morawskiemu i pluli na protestujących i zwalnianych w bezczelny sposób aktorów. I żaden normalny menedżer nie weźmie stanowiska od obecnych władz marszałka, bo to przecież tzw. Bezpartyjni, którzy zrobili w ciula swoich przeciwnych PiS-owi wyborców. Teatr impresaryjny?

BARCELONA321: - Warto, aby prawda i rzeczywistość nie zostały zapomniane, zdeformowane - co się już dzieje, jak widać z wielu wpisów, komentarzy. Przecież ten ówczesny "konkurs" na dyrektora TP to była ordynarna ustawka zarządu województwa. Krystian Lupa (m.in.) relacjonował w prasie, jak ta nieuczciwa "impreza" wyglądała. Już 1,5 roku przed tym "konkursem" m.in. marszałek nalegał na ówczesną minister kultury, aby powołać właśnie Morawskiego na to stanowisko. A więc pełna determinacja m.in. urzędników marszałka i sejmiku oraz zarządu województwa, który jednogłośnie zatwierdził Morawskiego. Ale nikt z wyobraźnią nie miał wątpliwości, że koniec będzie właśnie taki Czy ktoś z liderów samorządu poniesie odpowiedzialność za świadome (z)niszczenie tego, co stanowiło jedną z przewag konkurencyjnych, atutów regionu, jego silnej strony, bo to było ewidentne nadużycie władzy?

PIGEONGREG: - Przybylski dostał stołek od PiS-u, to i ma zielone światło. Półtora roku temu było tak samo źle, ale nie było "przesłanek". Teraz nie jest gorzej, ale już są "przesłanki". Tu się liczy tylko POLITYKA. Kultura, wrocławianie, moralność - te słowa są naszym politykom obce. KASA i STOŁKI to jedyne, czym Panowie się kierują w swoich decyzjach!

SOUNDGARDEN: - A gdzie postępowanie dyscyplinarne/karne w sprawie nadużyć? W jaki sposób wojewoda dolnośląski odpowie za zablokowanie decyzji o odwołaniu Morawskiego rok temu? Teatr został obrócony w gruzy, aktorzy i reżyserzy rozproszeni, widzowie utraceni, międzynarodowa marka zniszczona! I nikt za to nie odpowie?!

MONOLO: - Za błędne decyzje finansowe i zwykłe przekręty, udowodnione przez NIK, co najmniej dyscyplinarka się należy, a nie miękkie lądowanie. Co za ordynarna ustawka.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji