Artykuły

Naukowcy z PAN o Piotrze Glińskim

Minister stara się podporządkować sferę kultury jednolitej opcji ideowej, a niektóre jego wypowiedzi uważamy za nielicujące z godnością urzędnika państwowego - czytamy w oświadczeniu Rady Naukowej Instytutu Filozofii i Socjologii PAN, której Piotr Gliński jest członkiem.

Rada Naukowa IFiS Polskiej Akademii Nauk oświadczenie, w którym krytycznie oceniła działania i język ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego, przyjęła w środę większością głosów.

Naukowcy przyznają, że od dłuższego czasu z niepokojem przyglądają się jego decyzjom i wypowiedziom. "Odnosimy wrażenie, że minister stara się podporządkować sferę kultury jednolitej opcji ideowej i narusza przyjęte zasady funkcjonowania instytucji publicznych. Arbitralne decyzje, dotyczące zmian kadrowych w takich instytucjach, lekceważenie głosu ich pracowników i przedstawicieli, wszystko to musi niepokoić" - piszą.

Piotr Gliński jest twarzą zmian w teatrach. Cezary Morawski, dyrektor wspierany przez ministra i utrzymywany do niedawna na stanowisku interwencją PiS-owskiego wojewody, doprowadził do ruiny Teatr Polski we Wrocławiu.

Przed wyborami samorządowymi Gliński zaatakował też Teatr Polski w Poznaniu za organizację spotkania z Janem Tomaszem Grossem. "Placówkę prowadzi miasto Poznań, a nie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Warto wiedzieć, że absolutna większość teatrów jest w rękach samorządów. Już 21.10 możemy zmienić ich właścicieli. W wielu miejscach warto!" - pisał na Twitterze.

Przykładem polityki kadrowej ministra jest też Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Wystawa główna nie spodobała się PiS i prawicowym politykom. Dlatego Gliński połączył je z nowo powołanym Muzeum Westerplatte. Dzięki temu ruchowi usunął ze stanowiska dyrektora prof. Pawła Machcewicza, którego zastąpił dr. Karolem Nawrockim z IPN. Zainstalowany przez ministra w muzeum historyk zaczął wprowadzać w wystawie zmiany, która teraz ma prezentować "polski punkt widzenia".

"Czujemy się zobligowani do zabrania głosu"

Rada IFiS PAN podkreśla też, że rażą ją komentarze wygłaszane przez ministra: "Za szczególnie żenujące uznajemy niedawne porównanie języka używanego w odniesieniu do partii rządzącej, którą reprezentuje m.in. Piotr Gliński, do języka, którym propaganda III Rzeszy posługiwała się wobec Żydów. Takie działania i wypowiedzi uważamy za nielicujące z godnością urzędnika państwowego".

Chodzi o fragment wywiadu dla tygodnika "Wprost", w którym minister powiedział: - Język, którym mówi się o PiS, ma wykluczać, unicestwiać, ma nas odczłowieczać, delegitymizować, mamy być tak traktowani jak Żydzi przez Goebbelsa. Ma wzbudzać do nas obrzydzenie.

Naukowcy wyjaśniają, dlaczego przegłosowali oświadczenie i odcinają się od działań wicepremiera: "Czujemy się zobligowani do zabrania głosu, ponieważ Piotr Gliński jest pracownikiem Instytutu Filozofii i Socjologii PAN, wieloletnim członkiem Rady Naukowej i kierownikiem Zakładu Społeczeństwa Obywatelskiego. Nie chcielibyśmy, aby wypowiedzi i praktyki ministra Glińskiego były uznawane przez opinię publiczną za reprezentatywne dla środowiska IFiS PAN".

W Radzie Naukowej IFiS PAN zasiada prawie 50 naukowców. Są wśród nich m.in. prof. dr hab. Józef Niżnik (przewodniczący), dr hab. Hanna Bojar (zastępczyni przewodniczącego), prof. dr hab. Henryk Domański, prof. dr hab. Barbara Engelking i prof. dr hab. Andrzej Rychard.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji