Artykuły

Kielce. Pacynka Pana Doktora z Kubusia dla WOŚP

W Teatrze Lalki i Aktora Kubuś odbyła się premiera sztuki "Pod adresem marzeń". To historia inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, które miały miejsce w kamienicy przy Dużej 9 w Kielcach, gdzie dziś mieści się scena dla młodego widza. Ale jest to także, a może przede wszystkim, sztuka o spełnionych marzeniach. Po premierze została wylicytowana pacynka Pana Doktora ze spektaklu "Mały Tygrys Pietrek".

Widzowie, za sprawą magicznego wehikułu czasu, odbyli podróż przez niemal dwa wieki poznając siedmioro bohaterów i siedem historii spełnionych marzeń. Przedstawienie oglądała Antosia, która zdradziła nam też swoje największe marzenie.

- Bardzo mi się podobał ten spektakl. W teatrze wszystko jest możliwe i myślę, że powinno się dalej pokazywać ludziom, że naprawdę można wszystkiego dokonać. Ja bardzo bym chciała zostać muzykiem w Orkiestrze Wiedeńskiej, bo teraz chodzę do szkoły muzycznej i gram na skrzypcach. I to jest właśnie moje marzenie najskrytsze - powiedziała Antosia.

Wiktor i Weronika też byli pod wrażeniem przedstawienia. Szczególnie podobała im się jedna scena. Ich także zapytaliśmy o marzenia.

- Losowanie, ta magia, że ktoś losował i akurat ta liczba wypadła. A marzenie: chciałabym dokończyć nasz dom, bo mam dwa: jeden blok, drugi dom, a na razie mieszkam w bloku - powiedziała Weronika. Wiktor zaś zdradził, że chce mieć całą kolekcję autorobotów.

Jednym z marzeń Roberta Drobniucha, dyrektora Teatru Lalki i Aktora "Kubuś", jest z pewnością nowa siedziba dla tej instytucji, ale - jak przyznał - tą sztuką chciał oddać hołd obecnej lokalizacji i ludziom z nią związanym.

Po premierze została wylicytowana pacynka Pana Doktora [na zdjęciu] ze spektaklu "Mały Tygrys Pietrek". Za 500 złotych kupiła ją doktor Joanna Zemlik, na co dzień opiekująca się małymi pacjentami. Dochód z aukcji zasilił Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Doktor Joanna Zemlik przyznała, że od lat włącza się w tę inicjatywę.

- Zawsze wspieram Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, ponieważ jest ogromnym wsparciem dla dzieci, ale, przede wszystkim ja reprezentuję to środowisko, w związku z tym oni wspierają nas, my wspieramy ich - powiedziała doktor Joanna Zemlik.

Mali widzowie mogli też zobaczyć "Pod adresem marzeń" w niedzielę, 13 stycznia. (...)

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji