Sanniki. Spotkanie z Robertem Rogalskim
Robert Rogalski, najstarszy wciąż czynny polski aktor, w środę będzie gościem w sannickim pałacu. Do Sannik Robert Rogalski przyjedzie z książką "Siedlce - okupacja - teatr. Wspomnienia z lat 1920-2018".
Pamiętacie tę scenę, kiedy coś pękło w starym Malinowskim ze wsi, w której toczy się historia opowiedziana przez Władysława Pasikowskiego? Z jakim przeogromnym bólem i pasją zaczął wyrzucać z siebie wspomnienia o zabijaniu Żydów? Jak bardzo była to przejmująca scena? Odtwórca tej roli - Robert Rogalski, najstarszy wciąż czynny polski aktor, w środę będzie gościem w sannickim pałacu. Warto się wybrać!
Po "Pokłosiu" przez internet przetoczyło się zawołanie: "Oscar dla Rogalskiego!". Co sprawiło, że ta epizodyczna rola tak poruszyła ludzi? Bo nie była tylko "zagrana", a Malinowski to sam Rogalski, który w pamięci nosi ciężkie wspomnienia lat niemieckiej okupacji i pogromu swoich żydowskich sąsiadów i znajomych, którym nie mógł w żaden sposób pomóc. Pod koniec roku 2012 mówił dziennikarzowi "Wyborczej" Pawłowi Smoleńskiemu: "(...) My, Polacy, musimy mieć odwagę przyznać się, uderzyć się w piersi. Powinniśmy przed potomkami ofiar klęknąć i powiedzieć: nasza wina. Bo to jest nasza wina. Mówi pan, że ta scena, w której zagrałem świadka mordu na Żydach, jest najmocniejsza w całym filmie? Bo ja, proszę pana, byłem świadkiem. Oglądałem likwidację getta w moich Siedlcach. Nie zapomnę, siedzi to we mnie".
Aktor odnosił się w tej rozmowie także do naszych polskich podziałów, nienawiści. "Jak można w Święto Niepodległości rzucać kamieniami? 11 listopada 1939 r. zaintonowałem w siedleckim kościele "Boże, coś Polskę''. Pieśń wylała się na ulicę, to było wspaniałe uczucie, choć wokół okupacja. A teraz w Warszawie maszerują jacyś, urągają, niszczą, co wspólne. To jest właśnie antypolskie".
Robert Rogalski urodził się 15 grudnia 1920 r. w Siedlcach. Jest synem zawodowego podoficera Wojska Polskiego. Sam w 1940 r. wstąpił do Armii Krajowej. Doskonale pamięta swoje miasto sprzed wojny, z czasów wojennych i okresu późniejszego. Grał m.in. w: serialach "Polskie drogi", "Dom", "W labiryncie", "Modrzejewska", filmach "Pokłosie", "Miasto '44", "Wołyń", "Pitbull. Ostatni pies", w "Klerze".
"Aktor jest przesympatycznym, pełnym werwy i poczucia humoru człowiekiem. Koniecznie trzeba usłyszeć jego głos, zobaczyć duszę" - piszą w zaproszeniu organizatorzy - Dyskusyjny Klub Książki w Sannikach. - "Zapraszamy serdecznie w środę, 23 stycznia, o godzinie 17 do sannickiego pałacu. Będzie kawka i herbatka oraz coś słodkiego. Gwarantujemy wspaniałą atmosferę oraz niezapomniane wrażenia i rozmowy".
Do Sannik Robert Rogalski przyjedzie z książką "Siedlce - okupacja - teatr. Wspomnienia z lat 1920-2018".
