Artykuły

Radom. Prapremiera polska "Bei" w Powszechnym

Teatr Powszechny w Radomiu zaprasza na pierwszą w tym roku prapremierę. Reżyser Andrzej Bubień wziął na warsztat tekst Micka Gordona "Bea". - To zderzenie z odchodzeniem, zderzenie z chorobą, ze śmiercią, z samym sobą dotyka wszystkich. Nie jesteśmy wszyscy na to przygotowani. Warto o tym rozmawiać - uważa reżyser.

- Proponujemy widzowi podróż w głąb samego siebie i taką historię, która dziś wydaje mi się niezwykle ważna. "Bea" Micka Gordona jest tekstem ważnym, bo opowiadającym o tym, co my bardzo często zamiatamy pod dywan. Żyjemy w świecie, w którym mówi nam się, że mamy być wszyscy młodzi, zdrowi, fantastyczni, inteligentni i bogaci. Nagle się okazuje, że żyjemy w świecie, w którym jest cała masa ludzi wykluczonych. Z różnego powodu, poprzez swoją inność, chorobę, wiek czy status społeczny. Gordon pokazuje świat, w którym warto żyć nie tylko dla siebie, ale także dla innych. To jest też tekst o tym, że jeżeli zderzamy się z problemem odchodzenia i umierania to już jest trochę za późno, żeby zacząć myśleć o tym, że to życie, które przeżyliśmy, mogliśmy przeżyć pełniej, ciekawiej, fantastyczniej i bardziej bogato. Takie pojęcie, które jest dziś bardzo modne, pod tytułem "empatia" nie funkcjonuje - opowiada Andrzej Bubień.

O czym traktuje sztuka? Bea jest żywiołową, pełną humoru, śliczną i mądrą dziewczyną. Cierpi na nieuleczalną, wyniszczającą chorobę. Dziewczyną opiekuje się matka i jedyny przyjaciel Ray. Kiedy któregoś dnia Bea przekazuje matce prośbę, jakiej żaden rodzic nie chciałby usłyszeć od swojego dziecka, najbliżsi jej ludzie są zmuszeni zmierzyć się z granicami własnego współczucia.

- Żyjemy w świecie, w którym brakuje nam empatii, a to jest takie przedstawienie o tym, że empatia jest czymś niezwykle ważnym i ona nam daje to, że zaczynamy patrzeć na ludzi inaczej, zaczynamy się w nich przeglądać. Kochając ich, zaczynamy też kochać inaczej samych siebie, w sposób czuły i troskliwy. To przedstawienie dla tych, którzy lubią emocje w teatrze, wrażliwość, którzy lubią pomyśleć chwilę o tym, kim jesteśmy i dokąd zmierzamy. Zaletą tego tekstu jest to, że o trudnych rzeczach, nie zawsze przyjemnych, mówi w sposób lekki, dowcipny, czasem nawet zabawny - mówi reżyser.

Przekładu tekstu Gordona dokonała Kamila Jansen, specjalną muzykę do spektaklu skomponował Piotr Salaber. O barwną i kompletną scenografię zadbała Anita Bojarska. W obsadzie znaleźli się: Aleksandra Bogulewska, Łukasz Stawowczyk i Joanna Jędrejek.

- Pan Andrzej Bubień, który przyjechał tutaj do nas z Sankt Petersburga słynie z tego, że jest bardzo wymagającym reżyserem. Role były bardzo trudne, bo sytuacje, w których te postaci się spotykają i okoliczności, w których się spotykają, są niecodzienne i bardzo wyjątkowe. Te postacie są same w sobie wyjątkowe. Ray, w którego się wcielam, jest prawdopodobnie autystyczny, pomimo tego, że zdał wszystkie testy na autyzm. Stworzenie takiej postaci od samego początku wymagało ode mnie zmienienia sposobu myślenia, konstruowania myśli. My konstruujemy myśl od A do Z, a Ray konstruuje myśl od A przez C do Y przez 14 do 22 i dopiero do Z. Przestawienie się na ten sposób myślenia to było chyba najtrudniejsze w tej roli - mówi Łukasz Stawowczyk.

- Czytałam o chorobie, którą ma Bea, oglądałam filmy. To dla mnie szalenie trudne, bo jej ciało kompletnie nie pasuje do tego, co ona ma w głowie - podkreśla Aleksandra Bogulewska.

- Ray jest autystyczny, zamknięty w sobie, z kolei Bea jest zamknięta w ciele, zdawałoby się, że mogłaby mieć depresję ze względu na swój stan i nagle te dwie osoby otwierają na siebie serca i okazuje się, że mają wiele pięknych chwil, które są w stanie razem stworzyć. Myślę, że to taka nauka, która płynie z tego spektaklu, dla nas i mam nadzieję, że dla widzów też - podsumowuje Stawowczyk.

Jak mówi reżyser to spektakl dla wszystkich. - To zderzenie z odchodzeniem, zderzenie z chorobą, ze śmiercią, z samym sobą dotyka wszystkich. Nie jesteśmy wszyscy na to przygotowani. Warto o tym rozmawiać - uważa reżyser.

Prapremiera polska - 3 lutego o godz. 19 na scenie kameralnej. Spektakle przedpremierowe: 1, 2 lutego o godz. 18.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji